ORZEŹWIAJĄCY LETNI MAKIJAŻ - photshop w płynie

Cześć! ;o)
Ależ ja jestem dumna z tego makijażu! :oD Naprawdę rzadko mi się to zdarza! Dlatego będzie więcej zdjęć, a mniej pisania ;o) Moją modelką jest Patrycja, którą na pewno dobrze znacie, jeżeli obserwujecie mnie od jakiegoś czasu. Na niej mi wychodzi każdy makijaż! A zdjęcia zawsze są boskie :o)



Dzisiaj chciałam Wam napisać co nie co na temat tego, jak zrobić na naszej twarzy photoshopa bez photoshopa! To jest naprawdę możliwe, trzeba tylko poznać kilka trików ;o) A najważniejszym z nich jest... odpowiednia pielęgnacja! Tak! To prawda! Jeżeli Wasza skóra zostanie odpowiednio przygotowana pod makijaż, to każdy kolorowy kosmetyk nie tylko będzie pięknie wyglądał na twarzy, ale też utrzyma się bardzo długo!



Dlatego zanim zaczęłam wykonywać makijaż nałożyłam na buzię Patrycji peeling enzymatyczny, po jego zmyciu żelowe płatki pod oczy i maskę nawilżającą na płachcie. Pamiętajcie, że maski w płachcie działają lepiej niż te w kremie. Ja je uwielbiam i u siebie używam minimum 2 razy w tygodniu ;o) Kiedy wszystko ładnie mi się wchłonie na całą buzię nakładam krem Miya Hello Yello, który bardzo dobrze odżywia i nawilża skórę. Pamiętajcie tylko, aby każda warstwa pielęgnacji odpowiednio dobrze się wchłonęła. Nadmiar zawsze możecie odcisnąć chusteczką.


 I dopiero teraz mogę przejść do aplikacji kosmetyków kolorowych. Użyłam w tym mejkapie dosyć treściwych kosmetyków, takich które przy odpowiednim przygotowaniu skóry, dają cudny efekt. Zaczęłam od bazy marki Fenty Beauty Soft Matte Pro Filt'r, która delikatnie zmatuje skórę, pozostawi ją wygładzoną, satynową ale jej nie przesuszy. Następnie przechodzę do aplikacji podkładu. Tutaj też wybieram markę Fenty Beauty i podkład Pro Filt'r, mieszam dwa odcienie 290 - oliwkowy i 140 - żółty. Musicie pamiętać, że jeżeli podkłady Fenty są oliwkowe, to będą wręcz zielone, a żółte... naprawdę żółte! Więc z kolorami trzeba uważać. 



Podkłady Fenty Beauty dają niesamowitego photohopa na skórze! Ja go używam do skór tłustych, albo mieszanych/normalnych ale nie zapominając o odpowiedniej, mocno nawilżającej, pielęgnacji. Na filmie będziecie mogły zobaczyć jaka magia się dzieje, kiedy zaczynam go nakładać! Cudo!
Aby rozjaśnić okolicę pod okiem oraz środek twarzy użyłam korektora, również od Fenty Beauty Pro Filt'r numer 170. Korektor bardzo dobrze kryje wszelkie zasinienia pod oczami, dosyć mocno zastyga, więc tutaj też musicie pamiętać o mocnym nawilżeniu skóry pod okiem. 



Nie mogła rówież zabraknąć konturowania na morko i jednego z moich ulubionych produktów Fenty Beauty Match Stick w odcieniu Amber.
Całość utrwalam  pudrami o satynowym i rozświetlającym wykończeniu (cała lista kosmetyków znajduje się pod filmem na kanale). Pamiętajcie, aby nie przesadzić z ilością matowych kosmetyków, bo skóra może się zbuntować i zacząć świecić, nawet jeżeli tego wcześniej nie robiła. 



Kochane zapraszam Was do obejrzenia filmu na YouTube! Skomentujcie, zalajkujcie, będzie mi ogromnie miło! :o*
LINK DO FILMU


J.

5 komentarzy:

JOANNA DOBOSZ
Make up
Copyright © 2016 Joanna Dobosz Make Up , Blogger