NOWE CUDO OD KOBO PROFFESSIONAL - Paleta Midnight Wondera=s by Daniel Sobieśniewski

NOWE CUDO OD KOBO PROFFESSIONAL - Paleta Midnight Wondera=s by Daniel Sobieśniewski


Lato czas, start! Daniel Sobieśniewski, oficjalny makijażysta marki KOBO PROFESSIONAL, po raz kolejny stworzył niepowtarzalną i wyjątkowo funkcjonalną paletę cieni do powiek.  Limitowana nowość KOBO PROFESSIONAL Midnight Wonders by Daniel Sobieśniewski doskonale sprawdzi się podczas tworzenia wszystkich letnich stylizacji i uświetni każde wakacyjne wyjście.

KOBO PROFESSIONAL Midnight Wonders to paleta z limitowanej edycji, stworzona we współpracy z Danielem Sobieśniewskim, wyjątkowym wizażystą. W oparciu o najnowsze trendy oraz swoje upodobania makijażowe wybrał dziesięć najmodniejszych odcieni sezonu – kolorów, które idealnie sprawdzą się zarówno na tropikalnej imprezie, jak i podczas wakacyjnych spacerów pod gwiazdami. Cienie występują w trzech wykończeniach: matowym, metalicznym i brokatowym, 
co pozwala na wiele możliwych konfiguracji makijażu dziennego, wieczorowego, 
jak i kreatywnego. Warto pamiętać o aplikacji bazy pod cienie, która zintensyfikuje kolor i utrwali makijaż na wiele godzin.


Wszystkie produkty marki KOBO Professional są dostępne wyłącznie w drogeriach Natura oraz na www.drogerienatura.pl.



KOBO PROFESSIONAL Midnight Wonders
by Daniel Sobieśniewski –
edycja limitowana




Paleta 10 cieni do powiek, mocno napigmentowanych, w najbardziej topowych kolorach tego sezonu. Ich kremowa formuła sprawia, że znakomicie się rozcierają. Dzięki kompaktowemu formatowi paleta z łatwością zmieści się w kosmetyczce lub torebce. Dodatkowe lusterko ułatwi make-up nie tylko w domu, ale i podczas podróży.

Cena 69,99 zł
Waga 9 g

Ja już nie mogę się doczekać aż wpadnie w moje ręce! :oD


J.


DOBRE BO POLSKIE - makijaż polskimi dorgeryjnymi kosmetykami

DOBRE BO POLSKIE - makijaż polskimi dorgeryjnymi kosmetykami
Cześć! :o)
Pomyślałam sobie, że będę Wam tutaj pokazywać zdjęcia z metamorfoz z moich filmików, co Wy na to? Dodatkowo będę pisała jakich mniej więcej użyłam kosmetyków, zdradzę od czasu do czasu jakiś trik makijażowy ;o)
Naszą dzisiejszą bohaterka jest Sylwia. Sylwię znam od podstawówki do której chodziłyśmy razem ale do przeciwległej klasy. Zawsze uśmiechnięta i mega sympatyczna! To jej zostało do dzisiaj, że jest piękna i baaardzo fotogeniczna to widać na zdjęciach :o)



W makijażu Sywlii zdecydowałam się pokazać Wam jak wykonać makijaż glamour z wykorzystaniem wyłącznie kosmetyków drogeryjnych! Jak wiecie, a jak nie to już za minutkę już za momencik... ;o) uwielbiam wyszukiwać spośród tańszych kosmetyków perełki, które bardzo często przebijają jakością i efektem te droższe. 
Dzisiaj więc będą sami ulubieńcy!


Do pielęgnacji użyłam kremu do twarzy i pod oczy marki Miya. To jest nasza  polska marka a ich kosmetyki są naturalne i przede wszystkim - działają! Uwielbiam! Używam ich na sobie i na swoich klientkach. Do wyrównania kolorytu cery użyłam podkładu Skin Balance oraz korektora Contour Concealer od marki Pierre Rene, które zapewniają wysokie krycie, ale nie tworzą efektu maski. 
Dodatkowo twarz wykonturowałam kredką Face Contour Stick od marki Kobo Professional. Konturowanie na mokro zapewnia nam bardzo plastyczne wykończenie makijażu. Kosmetykami w kamieniu utrwaliłam konturowanie na mokro, dołożyłam również róż, aby twarz nabrała zdrowego kolorytu i oczywiście duuuużo rozświetlacza ;o)

#poradydżoany
Pamiętajcie, aby nie nakładać rozświetlacza na wypukłe zmiany, ponieważ to jeszcze bardziej je podkreśli oraz na środek twarzy aby nie stworzyć efektu spoconego czoła :o)


 Środek twarzy utrwaliłam pudrem prasowanym z palety Matt Contouring od Kobo, a resztę twarzy sypkim pudrem od Wibo - Diamond Skin  , który dał mi świetliste wykończenie na buzi. Na oczach użyłam cieni matowych od Kobo Professional z palety Basic, któraą zawsze polecam dla moich kursantek do makijażu dziennego i wieczorowego dla siebie. Od wewnętrznego kącika aż do środka powieki na lepką bazę przykleiłam najpiękniejszy pigment pod słońcem - Sea Shell od Kobo Professional.


Pozostało mi jedynie uzupełnić brwi, do tego celu użyłam jednego z cieni z palety Basic, przykleiłam sztuczne rzęsy oraz podkreśliłam usta konturówką i błyszczykiem od Pierre Rene.
Jak widzicie użyłam tutaj samych polskich i drogeryjnych kosmetyków które nie są drogie a jakością powalają  na kolana!
Dokładna listę kosmetyków znajdziecie pod filmem z tym właśnie makijażem :o)






Jak się Wam podoba taki pomysł na posta? :o)


J.


WISIENKA NA TORCIE- czyli poczuj się wyjątkowo dzięki cudownej perfumie

WISIENKA NA TORCIE- czyli poczuj się wyjątkowo dzięki cudownej perfumie
Cześć! :o)
Przyznaję, jest mnie tu troszkę mniej! Przez nadmiar pracy blog poszedł troszkę w odstawkę, ale mam nadzieję, że to się zmieni. Zrobię co w mojej mocy! Niedawno pisałam Wam o jednym z zapachów od marki NOU, bardzo się ucieszyłam, kiedy dostałam możliwość przetestowania kolejnego zapachu! :o)
 

Jak już mogliście przeczytać w poprzedniej recenzji, ja tak naprawdę bardzo rzadko używam perfum, a raczej używałam. A to dlatego, że tak naprawdę oprócz moje szanelki nic mi się aż tak nie spodobało, a i zapach sam w sobie utrzymywał się na mnie tak do godzinki maksymalnie.  Troszkę obawiałam się więc recenzować perfumy. Ale na szczęście zostałam mega pozytywnie zaskoczona!

Oczywiście zainspirowałam się zapachem i stworzyłam makijaż. Wyszedł mocny, romantyczny. Mocno przydymione oko z iskrzącym pigmentem idealnie wpisuje się w charakterystykę zapachu. Intemsywny kolor ust podkreśla mocniejsze nuty perfumy.



Zapachy marki NOU naprawdę długo się utrzymują! Wierzcie mi, jeżeli po 5 godzinach ktoś wyczuwa na mnie zapach perfumy, to to zakrawa o cud! ;o) A jaka jest moja najnowsza perfuma NOU Cherry Blossom? A no inna od jej poprzedniczki, zapachu Freesia.  Co pisze o niej producent?

Romantyczny spacer zaczyna się pośród ogromnych peonii i soczystych brzoskwini, pośród których słychać łopot delikatnych skrzydeł motyli. Ogarnia cię spokój. Idziesz dalej kwiatowo-owocową aleją, rozkoszując się zachwycającym widokiem. Wydaje się, że za chwilę ogród się skończy, tymczasem odkrywasz nową ścieżkę. Tym razem delikatny powiew wiatru przynosi piękne zapachy kwitnących wiśni, jaśminu, róż i fiołków. A gdy ucichnie, poczujesz jeszcze piżmo i intrygujący zapach drewna.

NUTY ZAPACHOWE:
Nuta głowy: peonia, brzoskwinia
Nuta serca: kwitnąca wiśnia, jaśmin, róża, fiołek
Nuta bazy: piżmo, drzewo



Obawiałam się, że zapach będzie dla mnie za słodki i będzie mnie od niego mdliło. Na szczęście nic takiego się nie stało.  Zapach na początku jest słodki, kojarzy mi się z jakimiś landrynkami z dzieciństwa, ale nie jest mdły i nie męczy. Po chwili czujemy również, że zapach ma w sobie przyjemne kwiatowe nuty, całość jest słodka, kwiatowa ale dzięki wyczuwalnemu później zapachu piżma, nie jest to perfuma nad wyraz przytłaczająca swoim słodko-kwiatowym zapachem.

Perfumy NOU dostaniecie w Drogeriach Rossman, ich cena to ok.69zł za 50ml. Ja Wam osobiście bardzo polecam! :o)



A jakich Wy używacie zapachów na lato? :o)


J.


JOANNA DOBOSZ
Make up
Copyright © 2016 Joanna Dobosz Make Up , Blogger