NO TEGO TO JESZCZE NIE BYŁO! - Brow Tint od Kobo Professional - recenzja + makijaż

Cześć! :o)
Ostatnio pisałąm Wam o rewelacyjnych cieniach do brwi marki Affect ==>KLIK<== a dzisiaj chciałam trochę poskrobać o jednej z nowości marki Kobo Professional czyli o Brow Tint. Nie da się nie zauważyć, że makijaż brwi jest ostatnio niesamowicie popularny, a firmy prześcigają się w tworzeniu nowości i coraz to lepszych i bardziej wymyślnych produktów. Powiem Wam szczerze, że pierwszy raz miałam w rękach produkt do brwi typu frabka/tint. Nie wiedziałam z czym i jak to się je, ale po kilku użyciach zatrybiłam ;o) A czy się sprawdził u mnie ten produkt? Po kolei ;o)


Jak przedstawia ten produkt jego producent: 
''Trwały, napigmentowany tint do brwi w formie emulsji o przedłużonej trwałości. Pędzelkiem lub szczoteczką nałóż cienką warstwę, nadając brwiom wymagany kształt oraz nasycenie kolorem. Po kilku minutach produkt zastyga, pozostawiając trwały efekt. Odporny na działanie czynników atmosferycznych. Wydajny w użyciu.''


A teraz ja! :oD Tint jest zamknięty w plastikowym opakowaniu z dziubkiem, całość jest zachowana w brązowym kolorze ze srebrnymi dodatkami, takimi jak napisy czy zakrętka. Produkt jest niewielki, dzięki czemu nie zabiera dużo miejsca w kosmetyczce czy kufrze. Nie mam tutaj nic do zarzucenia jeżeli chodzi o jakość opakowania, jedynie do czego mogę się przyczepić, że po tych dwóch tygodniach używania napisy praktycznie całkowicie się zdarły :/ Natomiast nazwa koloru znajduje się z tyłu opakowanie na naklejce i utrzymuje się bez zarzutu. 


Ja w swojej kolekcji posiadam dwa odcienie - Light i Medium, w ofercie jest też trzeci odcień - Dark. Ja na swoich czarnych brwiach używam odcienia Medium, natomiast odcień Light nie jest jakiś mega jasny. Odcienie są chłodne, nadają naszym brwiom piękny ocień. Natomiast rudzielce nie znajdą tutaj koloru dla siebie. Kobietki z mega jasnymi brwiami będą miały lekki problem, ponieważ tinty nie są bardzo jasne, ale można sobie z tym poradzić używając precyzyjnego pędzelka i dorysowywać cieniutkie pojedyncze włoski. 


Konsystencja tintu jest dosyć gęsta, to znaczy po wyciśnięciu na rękę nie spływa z niej. Bardzo powoli tężeje, więc spokojnie możemy sobie brwi malować, bez obawy, że wciąż będziemy musiały dokładać świeżego produktu. Na brwiach zastyga szybciej (przez nałożenie mniejszej ilości po prostu), ale nie robi nam  nieestetycznej skorupy, a nałożony z rozwagą da nam bardzo naturalny efekt. Ja nakładam go moim ulubionym, precyzyjnym pędzlem Hulu P44, zamaczam go glutku, którego nałożyłam na dłoń, następnie boki pędzla przyciskam delikatnie do dłoni. Dzięki temu mogę wykonać mega precyzyjny makijaż brwi.


A jak z trwałością? Czy jest lepsza niż innych produktów typu cienie, kredki czy pomada? Wiemy jak zachowują się kredki czy cienie, największą trwałość mają pomady. A tint daje sobie świetnie radę! Zasstyga, nie tworząc skorupy. Przy nałożeniu niewielkiej ilości po przejechaniu palcem po brwiach nic nam się nie ściera. Ja na początku dawałam go trochę więcej, przez co nie było możliwości aby zastygł do końca.


Podsumowując, Brow Tint od Kobo Professional jest produktem trwałym, wydajnym i myślę, że wygodnym w użyciu. Trzeba nauczyć się go używać, jeżeli nie miałyśmy wcześniej z czymś takim do czynienia. Można sobie nim zrobić krzywdę, ale ćwiczenia czynią nas mistrzami, więc, jeżeli spodoba Wam się efekt jaki daje ten kosmetyk, to uważam, że warto! Ja Brow Tint używam codziennie! :o)

Koszt Brow Tint to 16,59zł za 10ml :o)


A Wy lubicie testować nowości makijażowe?
Co ostatnio sprawdzacie? :o)



J.


5 komentarzy:

  1. Bardzo ladny efekt daja na brwiach, chetnie zakupie te cudenka :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam te tinty u siebie ale przyznam się, że dopiero uczę sie ich używać bo mam wrażenie, że wychodzą mi zbyt wyraziste brwi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na początku miałam tak samo! Ale po kilku użyciach już mi szło lepiej ;o)

      Usuń

JOANNA DOBOSZ
Make up
Copyright © 2016 Joanna Dobosz Make Up , Blogger