BO WŁAŚNIE TAK CHCIAŁAM SIĘ ZAWSZE CZUĆ! - Recenzja zapachu Freesia marki NOU.

Hej :o)
Nie wiem czy wiecie, ale ja nigdy nie miałam jakiegoś szału na perfumy! Pamiętam jak jeszcze w gimnazjum każda z dziewczyn miała w torebce jakiś swój ulubiony zapach, wiecie pokroju lityl blak dres ;o) A ja? Nigdy nie rozumiałam tego zachwytu, nie żebym o siebie nie dbała czy coś, ale wolałam kieszonkowe wydać na balsam do ciała albo książkę.



No ale nadszedł czas i na mnie. W wieku - o matko! - 30 lat zachciało mi się swojej pierwszej w życiu, prawdziwej, perfumy. Niestety, chyba wszystkie zapachy się na mnie uwzięły, bo żaden nie utrzymywał się na mnie dłużej niż 3 godziny :o( Stwierdziłam, że nazbieram na coś porządnego! Zachwycona biografią Coco Chanel wybór był prosty - Chanel N5! Wiem, większości z Was pachnie ona jak... nasze babcie :oD Ja ją ubóstwiam! Wytrzymuje u mnie na skórze do 4h, a to jest duuużo! Wiem, wiem że przyzwyczajamy się do zapachów, dlatego zawsze pytałam znajomych: Ej, pachnę chociaż trochę? Stąd mój wynik :o)



Jak dobrze wiemy, ceny perfum Chanel są bardzo wysokie, więc wiedziałam, że moja przygoda nie potrwa wiecznie. I tak, znowu zostałam bez perfumy, no bo ani mi się nic nie podobało a testery utrzymywały się przeraźliwie krótko.  Na moje szczęście, dostałam możliwość przetestowania jednego z zapachów firmy NOU. Nie znałam wcześniej tej marki, a i obawiałam się trochę, no bo jak opisać zapach, skoro żaden się na mnie jakoś super nie utrzymuje?



Ale zanim zaczęłam ją testować, troszeczkę poczytałam sobie o firmie, bo tak jak wspominałam wcześniej, nic o niej do tej pory nie słyszałam. Nazwa firmy - NOU - w języku katalońskim oznacz NOWY, wszystkie zapachy komponują najlepsi perfumiarze z Francji. Zapachy są proste, czyste i eleganckie, zachwycą nawet najbardziej wymagające osoby.
Najbardziej podoba mi się jednak to, że nie zawierają sztucznych barwników, a trwałość zawdzięczają stopniowi nasycenia olejkami eterycznymi (wody perfumowane 10-20%, wody toaletowe 5-10%).

Ja posiadam zapach Freesia, czym pachnie możecie poczytać w opisie, który znajduje się na stronie marki NOU:
''Nie sposób mu się oprzeć. Do ogrodu NOU Freesia wciągają cię orzeźwiające zapachy cytryny, bergamoty i galbanum. A gdy przystajesz i się rozglądasz, ogród oczarowuje cię kolorami kwitnących lilii, jaśminu, frezji i róż. Pragniesz, aby ta chwila trwała wiecznie. Chcesz ją zapamiętać na zawsze. Głęboko wdychasz nasycone zapachem kwiatów powietrze i odkrywasz ukryte dotąd akordy piżma, drzewa sandałowego, benzoinu i bursztynu.

NUTY ZAPACHOWE:
Nuta głowy: cytryna, bergamota, galbanum
Nuta serca: lilia, jaśmin, frezja, róża
Nuta bazy: piżmo, drzewo sandałowe, benzoin, bursztyn"


A teraz czas na moje odczucia. Zdaję sobie sprawę, że ciężko jest opisać zapach. Skupię się więc na tym jak się utrzymuje na mnie, jak się w nim czuje i z czym mi się kojarzy. A więc tak, sama nie mogę w to uwierzyć, ale zapach jest wyczuwalny na mnie nawet po wieczornym prysznicu! Ja go oczywiście już nie czuję, ale mój prywatny osobisty małżonek może to potwierdzić ;o) Jestem w ogromnym szoku, bo tak jak wcześniej pisałam, 3h dla perfum na mojej skórze to max. Jakie było moje pierwsze skojarzenie kiedy powąchałam tą perfumę? Ależ ona jest elegancka! Tak pachną moje klientki, które są bardzo eleganckie, zadbane, takie zrobione, ale w dobrym znaczeniu tego słowa. Według mnie jest to zapach, po które sięgają kobiety pewne siebie, które osiągają z powodzeniem kolejne cele. Mam nadzieję, że używanie go podświadomie mną pokieruje!



Zapach jest intensywny mocny ale zarazem świeży, dlatego nie będzie mi przeszkadzał nawet w upalne dni. Zaskoczyło mnie również to, że zapachy marki NOU są dostęone w Rossmanie! Z chęcią spróbuję też inne zapachy. Za 50ml zapłacimy ok. 70zł, czy to dużo? Dla mnie, osoby na której nigdy żadna perfuma się nie utrzymywała, nie :o) Opi wszytskich zapachów znajdziecie na stronie http://noupoland.pl/



A jakie zapachy Wy lubicie? Zmieniacie je razem ze zmiana pór roku lub nastroju? :o)


J.












8 komentarzy:

JOANNA DOBOSZ
Make up
Copyright © 2016 Joanna Dobosz Make Up , Blogger