PÓŁ NA PÓŁ
Hej :o)
Post będzie krótki chyba :o) Tego rodzaju wpisów było już bardzo dużo. Pomyślałam, że fajnie będzie zrobić taki też u siebie. Wiele osób, a w szczególności faceci, uważają, że makijażem oszukujemy. Mogę to zrozumieć w przypadku kiedy dziewczyna na co dzień nosi tapetę grubości 1 centymetra wszystkiego. Delikatny czy nawet mocniejszy makijaż, wcale nie musi robić z nas kogoś kim nie jesteśmy! Za to może sprawić, że czujemy się piękniejsze, pewniejsze siebie i radośniejsze. A to chyba nic złego, prawda? No i umówmy się, ten kto wierzy, że ten błyszczący pigment na naszych powiekach jest stałym elementem na naszej skórze i już tak się z nim budzimy, powinien chyba zacząć podstawówkę jeszcze raz ;o)
Bawmy się makijażem, bądźmy sobą! I pamiętajmy o tym, że czy mamy 'tapetę' na twarzy czy też nie, jesteśmy piękne, wartościowe i możemy osiągnąć wszystko to o czym marzymy!
J.
<3 No i o to właśnie chodzi!:)
OdpowiedzUsuńOł jeeeee ;oD
Usuńzgadzam się! A Ty bez makijażu też jesteś bardzo ładna!
OdpowiedzUsuńjuż dawno się nie bawiłam makijażem ;(
OdpowiedzUsuń