PALETY CIENI ZOEVA: NATURALLY YOURS I SMOKY - MAKIJAŻ + RECENZJA

PALETY CIENI ZOEVA: NATURALLY YOURS I SMOKY - MAKIJAŻ + RECENZJA
Hej :)
Przygotowałam dla Was kolejny łączony post, czyli znajdziecie tutaj dzisiaj i makijaż i recenzję ;)
Tym razem pod lupę wzięłam palety cieni firmy Zoeva, a mianowicie 'Naturally Yours' oraz 'Smoky'. Naczytałam się wiele pozytywnych opinii na temat tych palet, więc postanowiłam mieć je w swoim kufrze. Pomyślałam, że może okażą się lepsze niż pędzle tej firmy, które niestety nie przypadły mi do gustu. Po miesiącu użytkowania rączki we wszystkich popękały :( A nie są to tanie produkty, uważam więc, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Ale dzisiaj o paletach :) Co o nich sądzę? Zapraszam Was do czytania dalej :)

Na początek przybliżę Wam obie palety. Mój wybór padł akurat na te dwie, ponieważ chciałam aby jak najbardziej się od siebie różniły. Paleta 'Naturally Your' wydawała mi się idealna do makijaży dziennych czy też ślubnych, natomiast paleta 'Smoky' do tych mocniejszych makijaży, wieczorowych.

NATURALLY YOURS


W palecie znajdziemy pięć matowych cieni, akurat takie, które są nam w każdym makijażu potrzebne :) Oczywiście mam na myśli cielisty cień, biały, czarny, ciemny i jasny brązowy.
Reszta cieni jest satynowa. Znajdziemy wśród nich delikatne złoto, brązy i brązy z domieszką filetu.







'SMOKY"


W tej palecie z kolei przeważają cienie matowe. Znajdziemy w niej cień cielisty, szary, cztery odcienie brązu, granat oraz czerń. Natomiast cienie z połyskiem to szarość i zieleń.






MOJA OPINIA:
Opakowanie palet jest wykonane z tektury, ale mimo to jest ono bardzo solidne. Sam wygląd bardzo mi się podoba, jest schludne i delikatne, ale przykuwające uwagę.
Podoba mi się również to, że mogę ją otworzyć tak, że góra styka mi się z dołem. Mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi :) Bardzo ułatwia mi to malowanie.
Dużym plusem jest również to, że każdy cień jest podpisany na paletce, a nie jak w niektórych na folii, którą, przynajmniej ja, na pewno zgubię :)
Cienie osypują się odrobinkę, ale jak wiecie dla mnie to żaden problem ;) Nie utleniają się w trakcie dnia.
Kiedy macałam te cienie zaraz po tym jak do mnie trafiły, byłam pod ogromnym wrażeniem ich pigmentacji. Niestety problem pojawił się przy nakładaniu ich na powiekę. A nawet nie przy nakładaniu, bo wtedy kolor nadal był intensywny, ale przy ich rozcieraniu. Nie wiem, może coś z moją powieką jest nie tak, ale jaki cień jakim bym nie roztarła, to i tak wychodziła mi plama jednego koloru :( Na makijażu, który dla Wa przygotowałam kombinowałam z dwiema tymi paletkami, a i tak wyszła szarość, szarość, szarość i w  wewnętrznym kąciku złoto dołożone na sam koniec :(
Przyznam szczerze, że troszkę się zawiodłam. Palety wyglądają cudownie, mają genialne kolory, które do siebie pasują. Ale płacąc około 80zł za paletę spodziewałam się, że zwali mnie ona na kolana. A tak, przez to, że muszę się troszeczkę napocić przy makijażu dostają ode mnie hmmmm tróję.



MAKIJAŻ












A co Wy sądzicie o tych paletach?


J.









MAKIJAŻ NA KONKURS 'ZIELONO MI'

MAKIJAŻ NA KONKURS 'ZIELONO MI'
Hej :)
Chciałam Wam dzisiaj pokazać swój makijaż jaki wykonałam na konkurs. Zadaniem jest zrobienie makijażu z zielonymi elementami. Postawiłam więc na mocne zielone oko i usta w kolorze nude.
Zapchęcam Was róznież do wzięcia udziału w konkursie, nie tylko możecie wygrać fantastyczne nagrosy ale też pomóc małemu Emilowi! Więcej informacji znajdziecie pod linkiem pod zdjęciem konkursowym na końcu tego posta :)








Info o konkursie:
(NIE) ZWYKŁY KONKURS




Dajcie znać czy zdecydowałyście się wziąć udział w konkursie ;)

                                      J.

RECENZJA: KOBO - FACE CONTOUR MIX- KÓŁKO KAMUFLAŻY

RECENZJA: KOBO - FACE CONTOUR MIX- KÓŁKO KAMUFLAŻY
Hej :)
Kolejna recenzja specjalnie dla Was ;)
Męczę to kółeczko i męczę i postanowiłam w końcu skrobnąć coś na jego temat.
Czy podbiło moje serducho tak jak innych kobietek? Zapraszam do czytania dalej ;)


OPIS PRODUCENTA:
Zestaw kremowych podkładów do konturowania twarzy. Niezastąpiony w makijażu scenicznym i fotograficznym. Idealnie wtapia się w skórę, tuszuje niedoskonałości i przebarwienia oraz pozwala na osiągnięcie efektu perfekcyjnie wymodelowanej twarzy. Do mieszania lub stosowania pojedynczo. Produkt wizażysty.

APLIKACJA:
Nanieś niewielką ilość podkładu na wierzch dłoni lub paletę, rozetrzyj, a następnie aplikuj gąbką typu "beauty sponge" ruchem stemplującym.
WAGA: 12 g
CENA: 19,99 zł



OPAKOWANIE:
Kamuflaże znajdują się w niewielkim plastikowym, okrągłym opakowaniu. Spód jest czarny, natomiast góra przeźroczysta z czarnym napisem nazwy firmy oraz nazwą produktu. Obawiałam się troszkę, że pokrywka będzie po pewnym czasie sama odpadać, co spowoduje brudzenie się produktu i wszystkiego dookoła, ale do tej pory siedzi ładnie na swoim miejscu. Uważam więc, że opakowanie jest solidne. Łatwo też można je umieścić w kufrze.


ZAPACH:
Jest dosyć intensywny. Nie potrafię go do czegoś porównać, ale jest wyczuwalny nawet przy zamkniętym opakowaniu. Dlatego dla osób, które są bardzo wrażliwe na zapachy kosmetyków, albo po prostu ich nie lubią, może to być uciążliwe. Natomiast po nałożeniu produktu na twarz po chwili staje się nie wyczuwalny. Więc myślę, że nie jest aż tak źle i można to wytrzymać ;)


FORMUŁA/TRWAŁOŚĆ:
Kamuflaże są bardzo gęste, przez co mocno kryjące. Idealnie nadają się do lżejszego jak i mocniejszego konturowania
. Fantastycznie sprawdzą się przy makijażu fotograficznym. Na co dzień jednak polecam używać ich do zakrywania jakichś niedoskonałości, są to mimo wszystko kamuflaże, które są ciężkie. Ja najbardziej lubię nakładać je z opakowania małym pędzlem lub palcami. Przy nakładaniu palcami konsystencja zmienia się w bardziej płynną, przez co bardziej plastyczną, którą łatwiej uformować. Najlepiej rozcierać ją gąbką, ale pędzlem czy palcami też uzyskamy świetny efekt.

KOLORY/ZASTOSOWANIE:
Kółeczko zawiera cztery kamuflaże: żółty, cielisty, brązowy i ciemny brązowy.  Są one na tyle różne, że przy odpowiedniej ilości danego koloru jesteśmy w stanie pomalować osoby o bardzo jasnej jak i ciemnej karnacji.



Pierwszy kamuflaż jest w żółtym kolorze. Idealnie nada się, aby zakryć sińce pod oczami czy wszelkiego rodzaju siniaki czy foletowo-niebieskie zmiany.


Kolor beżowy jest na tyle jasny, że nada się dla bladziochów. Idealnie sprawdzi się przy rozjaśnianiu wybranych partii twarzy jak i rozjaśniania pozostałych kamuflaży tak, aby pasowały do całego konturowania.


Kolor brązowy sprawdzi się do przyciemniania wybranych partii twarzy dla osób z jasną karnacją, lub do bardziej precyzyjnego konturowania tak, aby kolory delikatnie przechodziły jeden w drugi.


Najciemniejszy kolor, ciemno brązowy, posłuży nam do konkretnego przyciemniania przy konturowaniu.



 Uważam, że jest to naprawdę świetny produkt. Trzeba się go nauczyć, aby osiągnąć taki efekt jaki chcemy.
Jest mały i poręczny, zmieścimy go w kosmetyczce i zawsze możemy mieć przy sobie. Jest mega wydajny, a i cena nie jest wysoka. Nada się więc również dla osób, które zaczynają swoją przygodę z konturowaniem i nie chcą inwestować majątku, ale chcą też mieć produkt wysokiej jakości.


A jakie są Wasze ulubione produkty do konturowania?
Znacie ten od Kobo? Co o nim myślicie?



                                       J.









NOWOŚCI SENSIQUE - LAKIERY DO PAZNOKCI TOP COLOR

NOWOŚCI SENSIQUE - LAKIERY DO PAZNOKCI TOP COLOR
Hej :)
Przygotowałam dla Was dzisiaj post paznokciowy. Myślę, że każda lakieromaniaczka znajdzie dzisiaj u mnie coś dla siebie ;) Dzisiaj pokażę Wam zestawy lakierów od firmy SENSIQUE. Wypuściła ona cztery pary kolorów, które idealnie się uzupełniają. Jesteście ciekawi? Zapraszam do czytania dalej :)


ZESTAW 4 'BURGUNDY'
W tym zestawie znajdziemy pięknie błyszczący bordowy kolor, który stał się moim ulubieńcem!  Jest on w parze z cudnym bordowo-różowym lakierem, pełnym drobinek.




ZESTAW 1 'NATURAL'

Zestaw typowych nudziaków. Znajdziemy tutaj delikatny mleczny beż oraz szary. Pięknie prezentują się na paznokciach. Myślę, że idealnie zgrały się z zestawem 'burgundy'.



A tak prezentują się lakiery na paznokciach, zestaw 'burgundy' nałożyłam na paznokieć palca wskazującego oraz na maluszka, a zestaw 'natural' wylądował na środkowym i serdecznym :)






ZESTAW 2 'GREYS'
Zestaw zawiera dwa szare lakiery, jasny i ciemny. Oba mają w sobie dużo maleńkich drobinek




ZESTAW 3 'ORIENT'
Bardzo ciekawy zestaw. Znajdziemy w nim piękny brzoskiwniowo-różowy kolor. No właśnie ciężko określić ten kolor, bo we falkonie wygląda na bardziej różowy, natomiast na paznokciach jest bardziej brzoskwiniowy. Drugim kolorem w zestawie jest takie różowe bordo.



A tak prezentują się lakiery na paznokciach. Na małym i wskazującym prezentuje się zestaw 'orient' a na środkowym i serdecznym zestaw 'greys'







OPIS PRODUCENTA:


Zestaw najmodniejszych w sezonie lakierów do paznokci. Nowoczesna formuła z tefpoly® przedłuża trwałość lakieru, pogłębia intensywność koloru oraz nadaje efekt szklanego połysku. W każdym zestawie znajdują się dwa lakiery dobrane kolorystycznie. Dostępny w czterech zestawach.
Pojemność 2 x 5,5 ml. Cena 9,99 zł.

MOJA OPINIA:
Bardzo spodobał mi się pomysł 'sparowania' lakierów.  Każdy z zestawów tworzy bardzo fajny duet. Lakiery są zamknięte w tradycyjnych flakonikach i zapakowane w kartonowe pudełeczko. Opakowanie ma wycięte 'okienko' przez co możemy od razu zobaczyć jakie kolory są w środku. Sam wygląd bardzo zachęca do wypróbowania lakierów :)
Jeżeli chodzi o krycie, to wprawnej ręce wystarczy jedna warstwa. Ja do takich osób nie należę, więc musiałam nałożyć dwie. Kolory są pięknie nasycone i mają fantastyczny połysk. Lakiery bez żadnego uszczerbku utrzymały się na moich paznokciach trzy dni. A dodam, że nie oszczędzałam ich ani trochę :)
Ja jestem bardzo zadowolona z tych lakierów i na pewno użyję ich jeszcze nie raz :)



Jakie kolory lakierów Wy preferujecie?
A może macie któryś z tych zestawów?



J.

NOWOŚCI KOBO: PALETA DO KONTUROWANIA I PALETA MATOWYCH CIENI - MAKIJAŻ + RECENZJA

NOWOŚCI KOBO: PALETA DO KONTUROWANIA I PALETA MATOWYCH CIENI - MAKIJAŻ + RECENZJA
Hej :)
Sporo nowości wyszło ostatnio w Drogerii Natura, a jak wiecie jestem wielką fanką kosmetyków KOBO, więc uradowana jestem ogromnie :) Dzisiaj pragnę Wam przedstawić jedną z dwóch nowych paletek cieni do powiek, u mnie zobaczycie te matowe, oraz paletę do konturowania na sucho.
Co o nich sądzę  i jak prezentują się w makijażu? Jeżeli jesteście ciekawi, to zapraszam do czytania i oglądania dalej :)


RECENZJA:



KOBO MATT EYE SHADOW SET



Paleta zawiera pięć matowych cieni.
Pierwszy z nich to cielisty, taki troszeczkę bananowy kolorek. Idealny do rozcierania, czy rozjaśniania wewnętrznego kącika.
Następny to typowy jasny beż, który również nada się do rozcierania czy tworzenia przejścia między innymi kolorami.
Środkowy cień, to ciemny brąz, kolejny to jeszcze ciemniejszy brąz ale wydaje mi się (chociaż wiecie jak to jest ze mną ;)), że dostrzegam tam w jakiś sposób fioletowy pigment ;)
A ostatni kolorek to intensywna czerń.


Każdy z cieni może się pochwalić bardzo wysoką pigmentacją. Intensywność kolorów nie gubi się w trakcie ich rozcierania ani nie zmniejsza się w trakcie dnia.  Cienie delikatnie się osypują, tak więc trzeba pamiętać o strzepnięciu ich nadmiaru z pędzla.


Paleta jest podłużna, czym różni się od pozostałych palet produktów marki Kobo. Opakowanie jest czarne, matowe ze srebrnymi, błyszczącymi napisami. Z przodu paletki, u góry znajduje się przezroczysty plastik przez który widać cienie. Niestety mój 'plajsticzek' odpadł już po tygodniu i muszę uważać aby nie uszkodzić cieni. Natomiast cała reszta palety, wraz z zamykaniem, działa bez zarzutu. W środku znajdziemy pacynkę i pędzelek.


Tą paletę możecie zakupić oczywiście w Drogerii Natura, a jej koszt to 29,99. Ja osobiście bardzo ją polubiłam. Odkąd ją posiadam wykonuję nią makijaż codziennie :) Jak pewnie większość z Was wie, dla mnie dzienny makijaż oka, to dla większości makijaż wieczorowy, ale co ja poradzę, że uwielbiam takie kolory i intensywność :)


Opis producenta:




ZESTAW DO KONTUROWANIA FACE SCLUPTING PALETTE


Paleta zawiera w sobie cztery mini produkty. Pierwszym z nich jest puder rozjaśniający, który stał się moim hitem! Wspaniale wygląda w okolicy pod oczami, spojrzenie od razu jest bardziej wypoczęte, a nałożony na środkową część twarzy genialnie ją rozjaśnia.
Kolejnym produktem jest róż. Jest on tak mocno napigmentowany, że nawet ja za pierwszym razem zrobiłam sobie nim lekką krzywdę ;) Natomiast jest on w takim odcieniu, który będzie pasował do każdego typu urody.
Dwa ostatnie produkty, to matowe pudry brązujące, którymi wykonturujemy sobie buźkę. Myślę, że są to mniejsze wersje pudrów 'sahara sand'  i 'nubian desert' - czyli rewelacja ;)


Opis producenta:


Paletkę możecie kupić, i tutaj zaskoczenia nie będzie :), w Drogerii Natura :) A jej koszt to 19,99.
Myślę, że będzie to idealny kosmetyk, jeżeli wybieramy się w podróż i potrzebujemy zabrać to co niezbędne, ale co nie zajmuje dużo miejsca. Paleta będzie idealna i dla osób wprawionych w konturowanie, ale uważam, że będzie też genialnym rozwiązaniem dla osób zaczynających swoją przygodę z konturowaniem. Trzeba jedynie uważać, żeby nie nałożyć sobie razem z np. pudrem rozjaśniającym różu pod oczy, jak to zrobiłam ja :), ze względu na dość mały rozmiar paletki (jak na paletę do konturowania).



MAKIJAŻ:













Co sądzicie o tych produktach?
Znacie? Lubicie?
Jak Wam się podoba makijaż? :)



                                       J.




JOANNA DOBOSZ
Make up
Copyright © 2016 Joanna Dobosz Make Up , Blogger