RECENZJA: KREDKI DO OCZU PRESTIGE

Hej :)
Chciałam Wam w dzisiejszym poście przybliżyć trzy rodzaje kredek marki Prestige. Marka ta jest dostępna wyłącznie w Drogeriach Natura stosunkowo od niedawna. W swoim asortymencie ma ogromną ilość kredek! A jakie są jakościowo?
Zapraszam do czytania dalej :)




KREDKI Z SERII TOTAL INTENSITY






Kredka LWL-12 'gold nugget'
, to piękne żółte złoto. Świetnie wygląda w wewnętrznym kąciku, wspaniale go rozświetla. Bardzo dobrze wygląda również na linii wodnej jako kolorowa, ale nadal delikatna, alternatywa dla cielistej kredki.






Kredka LWL-09 'outrageous emerald', to z kolei ciemna, zgniła zieleń. Jest to bardzo ciemny kolor, więc idealnie nada się na linię wodną, kiedy chcemy przemycić trochę koloru do mocnego makijażu.




Kredki mają bardzo ładny wygląd. Są czarne i matowe, a na tym macie znajdują się błyszczące czarne napisy. Nazwa oraz odcienie napisane są białymi literami. Końcówki kredek oraz zatyczki są matowe i w kolorze danej kredki. Wyglądają bardzo estetycznie i profesjonalnie, zachęcają swoim wyglądem do kupna.

Jeżeli chodzi o ich twardość to są one bardzo, ale to bardzo miękkie. I jest to ich minus jak i plus. Minusem jest oczywiście problem z ich zastruganiem. Dlatego polecam przed tą czynnością włożyć je na pół godzinki do lodówki - troszkę pomaga. Natomiast, to że są takie miękkie sprawia, że idealnie nadają się do malowania linii wodnej oka. Utrzymują się na niej przez cały dzień, nie podrażniając oka.

Kredki mają bardzo intensywne kolory, pigmentacja jest bardzo wysoka. Wystarczy jedno pociągnięcie aby uzyskać porządną dawkę koloru. Świetnie sprawdzają się np. przy makijażu smoky, gdzie zależy nam na i na kolorze, i na idealnym roztarciu.

Natomiast jeżeli chcemy je rozetrzeć, to musimy się pośpieszyć zaraz po nałożeniu ich na powiekę, ponieważ jak zastygną, to ani drgną. Kredki nie są wodoodporne, ale po minucie ciężko je zetrzeć i domyć po nich rękę. Poniżej na zdjęciu możecie zobaczyć jak zachowują się parę sekund po pomalowaniu. Zielonej nałożyłam troszeczkę więcej. Tarłam naprawdę mocno, więc uważam, że są mega trwałe.

Kredki kosztują 19.99. Waga: 1,2g. Dostępne w Drogeriach Natura.




KREDKA Z SERII COLOR INTENSE EYELINER


Odcień jaki posiadam to EWL-05 'the blue'. Jest to piękny garnatowo-kobaltowy odcień, w którym odnajdziemy również delikatne fioletowe refeksy.




Ta seria kredek w całości, oprócz zatyczki, jest pokryta kolorem danej kredki. Zatyczki są czarne, a napisy białe. Tutaj wszystko mamy z połyskiem. Wygląd również jest estetyczny, bardziej stonowany.

Kredki z tej grupy są troszkę twardsze od poprzedniczek, które Wam przedstawiłam wcześniej. Natomiast nadal jest to bardzo miękka kredka, przy której struganiu trzeba uzbroić się w cierpliwość.

Również świetnie nadaje się na linię wodną. Jest to już kredka wodoodporna, przez to odrobinę może nam oko wysuszać. Utrzymuje się na linii wodnej cały dzień. Po paru sekundach po nałożeniu jej na dłoń, była nie do zdarcia. Po mocnym tarciu widoczne są jedynie maleńkie ubytki, ledwo widoczne.

Kredka jest bardzo mocno napigmentowana. Rewelacyjnie się ją rozciera, natomiast trzeba to robić szybko, bo jak zastygnie, to na amen.

Kredka kosztuje 24,99. Waga:1,2g. Dostepne w Drogeriach Natura.






KREDKA Z SERII GOLD & SILVER EYE PENCIL




Kredka w odcieniu cielistym 'ivory'. Stworzona do malowania linii wodnej oka.


Wygląd kredki jest bardzo elegancki. Jest cała złota, łącznie z zatyczką. Jedynie jej zakończenie pokazuje nam jaki kolor mieści się w środku. Napisy w tym przypadku są czarne.

Kolor Ivory, to typowy cielisty kolor, który jest stworzony na linię wodną. Uważam, że pasuje każdemu. Przepięknie otwiera oko, sprawia, że spojrzenie wygląda na bardziej świeże i wypoczęte.

Należy do grupy kredek miękkich, natomiast tutaj nie mamy problemu z jej zastruganiem. Jest bardzo woskowa i wystarczy jedno pociągnięcie, aby cała linia wodna pokryła się kolorem.

 Na zdjęciu poniżej możecie zobaczyć, że nawet po paru minutach można ją rozetrzeć. Pomimo iż nie jest to kredka wodoodporna, to utrzymuje się na linii wodnej minimum 9 godzin.

Kredka kosztuje 14,99. Waga: 1,1g. Dostępne w Drogeriach Natura.






Skusiłam Was chociaż troszeczkę?
A może macie już te kredki w swoich zbiorach? Co o nich sądzicie?



J.

14 komentarzy:

  1. Ciekawa jestem innych kolorków kredek z tej drugiej serii. Muszę rozejrzeć się uważniej w swojej Naturze, bo na razie nie widziałam tam jeszcze szafy Prestige. Dzięki za inspiracje. Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że w Twojej Naturze będzie szafa Prestige, bo kredki są naprawdę godne wagi ;)
      Polecam się :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Bardzo fajnie wyglądają, chętnie bym się w nie zaopatrzyła. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mnie skusiłaś przyjrzę się im :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Każdy kolor mnie kusi;] Klikniesz u mnie w link ?:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolory z bliska robią wrażenie - szczególnie ujmuje mnie turkus, chociaż mam świadomość, że sama pewnie bym się nie odważyła użyć takiego koloru
    ( umiejętności nie te ) - dodaję do obserwacji i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolory są piękne :) Spróbuj przemycić odrobinkę koloru do makijażu :)
      Cieszę się :* Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. nie widziałam tej marki nigdy w Naturze :) wyglądają nieźle, ale ja już mam swoich ulubieńców, jeśli chodzi o kredki do oczu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest stosunkowo od niedawna i też nie jest w każdej drogerii niestety. Pochwal się swoimi ulubieńcami :)

      Usuń
  7. Ja jestem ślepa albo u mnie w Naturze nie ma tej marki.. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że z Twoim wzrokiem jest wszystko w porządku. Po prostu nie w każdej Naturze ta szafa jest ;)

      Usuń

JOANNA DOBOSZ
Make up
Copyright © 2016 Joanna Dobosz Make Up , Blogger