RECENZJA NAJNOWSZYCH PALETEK MY SECRET

Hej :)
Przychodzę dzisiaj do Was z recenzją moich ulubionych ostatnio paletek cieni do powiek. Chodzi tutaj o najnowsze cudeńka firmy MY SECRET:  'FAIRY TALE',  'AUTUMN BLOSSOMS',  'SMOKEY NUDES'. Ja od dawna jestem fanką paletek z serii Natural Beauty i tym razem moje uwielbienie nie zmalało ;)


Każda z paletek zawiera po cztery cienie. Każdy z nich jest rewelacyjnie napigmentowany. Maty delikatnie się osypują, ale wystarczy delikatnie strzepnąć pędzelkiem i już nie mamy się o co martwić. Świetnie współpracują z każdą bazą. Czy to jest kredka, typowa baza pod cienie, czy też po prostu przypudrowany korektor to i tak będziemy mieć pewność, że cienie będą na powiece wyglądały idealnie.
Każda z paletek posiada kolory idealnie do siebie dobrane. Mamy pewność, że łącząc w makijażu wszystkie kolory z jednej palety, to będą ze sobą idealnie współgrać.




PALETKA AUTUMN BLOSSOMS


Tutaj królują fiolety. Wiecie jak ja kocham fiolety :) Paletka posiada dwa satynowe i dwa matowe cienie.
I tak od góry od lewej mamy piękny beżowy satynowy cień z lekką domieszką różu, który idealnie sprawdza się do rozświetlenia wewnętrznego kącika oka czy też środka powieki. Następnie mamy piękny matowy fiolet, najjaśniejszy z paletki. Później satynowy ciemny fiolet i na końcu matowy, ciemno śliwkowy fiolet idealny do przydymiania powieki.






PALETKA FAIRY TALE



Typowa ,,dzienna" paletka, jak to ja ją nazwałam. Mamy tutaj matowy biały cień idealny do matowienia łuku brwiowego. Pół satynowy beż fajny do rozcierania. Satynowy, a raczej metaliczny, beżowo złoty cień, który przepięknie wygląda na górnej powiece. I najciemniejszy kolor z paletki, to ciemny matowy brąz. Jest to moja ulubiona paletka z tej serii. Można nią z łatwością wykonać makijaż dzienny, zamienić (czy też po prosty wykonać) na wieczorowy. Idealnie sprawdzi się również przy makijażu ślubnym, dla Panien Młodych lubiących klasykę.






PALETKA SMOKEY NUDES



W tej paletce mamy cienie idealnie nadające się do ciemnego smokey. Mamy tutaj tylko jeden satynowy cień, jest nim beż, który będzie idealny do rozświetlenia oka. Następnie trzy maty: brąz, ciemny brąz i czerń. Przez ich pigmentcję naprawdę nie jest trudno szybko zrobić mocne, wieczorowe smokey. Maty troszkę się osypują, ale jest to do wybaczenia ;)



 Wszystkie paletki trafiły już na stałe do mojego kufra :) Możecie je zakupić w Drogerii Natura w cenie 13,99/szt. Uważam, że są idealne do jesiennych makijaży ;)

Linki do makijaży wykonanych paletkami My Secret:
'Fairy Tale'
'Autumn Blossoms'
'Smokey Nudes'

A Wy posiadacie już te paletki? Lubicie?


                                       J.



10 komentarzy:

  1. Kolory ładniutkie, ale mam autumn blossoms i mnie rozczarowała- dużo lepiej sprawują się na mnie letnie paletki hot colors...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie z kolei fajnie się sprawdza :) Dobrze, że każda z nas znalazła coś dla siebie ;)

      Usuń
  2. Ja pokochałam Fairy tale! Odkąd ją dostałam w przesyłce od Natury, używam jej codziennie ! :D Nawet nie spodziewałam się, że cienie My Secret mają tak dobrą jakość ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest świetna! :) Jakość i taka niska cena tylko pogłębiają moją miłość do nich :)

      Usuń
  3. Nie mam żadnej, ale na pewno się skuszę - zbierają same pozytywne recenzje :) Pozdrawiam i ślę buziaczki :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorąco ci je polecam ;) Ja jestem ich fanką ;) Buziaki :* :*

      Usuń
  4. Ta fioletowa mnie kusi, ale tak rzadko używam cieni, że kolejne mi nie potrzebne :P

    OdpowiedzUsuń

JOANNA DOBOSZ
Make up
Copyright © 2016 Joanna Dobosz Make Up , Blogger