ULUBIEŃCY PAŹDZIERNIKA I LISTOPADA

Hej :)
Natłok spraw zjada mi czas tak szybko, że nie miałam nawet kiedy napisać o moich ulubieńcach października. Dlatego postanowiłam, że od razu napiszę o ulubieńcach wspomnianego już października jak i listopada w jednym poście.
Kilka rzeczy na pewno już u mnie na blogu widzieliście.  Ale jak pisałam w Jesiennych Nowościach Kosmetycznych => KLK <= na zakupy wybiorę się znowu :) I tak też było :)
Do tego posta wybrałam tylko naj naj najulubieńsze produkty, które używam bardzo często :)

____________________
LOREAL PARIS GLAM MATTE, 512 FUSHIA FLARE

Zakochałam się po prostu!! Ten błyszczyk łączy w sobie wszystko to co kocham!! Przede wszystkim kolor!! Jak tylko go zobaczyłam wiedziałam, że przedpadłam :) Jest to intensywna fuksja, takiego koloru właśnie szukałam. Do tego jest to błyszczyk i jakoś mi się nim tak łatwiej maluje, a to pewnie też dzięki bardzo fajnemu aplikatorowi. No i do tego błyszczyk jest matowy, co bardzo, ale to bardzo mi się ostatnio podoba :) Bardzo długo utrzymuje się na ustach, delikatnie je farbuje, dlatego kolorem możemy cieszyć się naprawdę długo :) Ja kupiłam go na ostatniej przecenie w Naturze -40%, więc kosztował mnie ok 20zł.
Polecam!! :)

____________________
PALETKI CIENI DO POWIEK MY SECRET NATURAL BEAUTY

Tutaj też wpadłam po same uszy :) Uwielbiam takie małe cudeńka :) Każda z tych paletek zawiera po cztery cienie i kosztuje 11,99,- Cienie są dobrze napigmentowane, nie osypują się, więc czego chcieć więcej??  :)
Do tego każda z nich jest przeznaczona do makijażu na daną okazję:
1. PARTY TIME (makijaż wykonany tą paletką możecie zobaczyć tutaj: => KLIK <= )
2. NIGHT OUT ( link do makijażu: => KLIK <= )
3. ROMANTIC DATE ( link do makijażu: => KLIK <= )
Jeżeli szukacie tanich, ale dobrych jakościowo paletek cienie do makijażu, którymi będziecie mogły pomalować się na każdą okazję, to gorąco polecam :)

____________________
SERIA ZIAJA OCZYSZCZANIE - LIŚCIE MANUKA

Zaczęłam znowu troszkę zmieniać w pielęgnacji swojej twarzy. I tak zachęcona dobrymi opiniami, postawiałam zakupić produkty firmy Ziaja z serii Liście Manuka. Posiadam Krem nawilżający balans korygująco - ściągający, Tonik zwężający pory na dzień/na noc, oraz Żel myjący normalizujący na dzień/na noc. Cena bardzo kusiła, więc pomyślałam sobie, że warto spróbować. No i nie zawiodłam się. Po ok. dwóch tygodniach zauważyłam poprawę wyglądu skóry. Cera nie jest taka zanieczyszczona, pory delikatnie się zwęziły. Najbardziej cieszy mnie to, że coraz mniej się świecę w strefie T odkąd używam tych kosmetyków. Dlatego jeżeli szukacie czegoś do cery tłustej czy mieszanej, to śmiało możecie wypróbować te produkty :)

____________________
LUKSJA PŁYN DO KĄPIELI CHOCO ORANGE

Ja się po prostu narkotyzuję tym zapachem!! :D Ten płyn pachnie jak pomarańczowa galaretka w czekoladzie!! CUDO!! Używam tego płynu jako płyn do kąpieli jak i jako żel pod prysznic. Jakoś nie mogę się powstrzymać :) Może nie pieni się jakoś rewelacyjnie, ale ten zapach to rekompensuje :) Za 1000ml zapłaciłam na promocji jakieś 7zł, tak więc warto. I napisze to jeszcze raz... ten zapach!! :)

____________________
RIMMEL LONDON STAY MATTE

Podkład jest o konsystencji musu. Co mnie troszkę zaskoczyło :) Mus w tubce - ok :) Kiedy użyłam go pierwszy raz zrobiłam sobie niezła maskę na twarzy :) Nie wiedziałam, że ma tak dobre krycie!! Wystarczy go tylko odrobina na pokrycie całej twarzy. Wytrzymuje u mnie na twarzy nienaruszony przez ponad 12 godzin, przypudrowany tylko odrobinę. Idealny podkład dla mnie!!

____________________
LOREAL TRUE MATCH KOREKTOR KRYJĄCY NIEDOSKONAŁOŚCI CERY

Jest to korektor o bardzo mocnych właściwościach kryjących, który bardzo dobrze radzi sobie z moimi sińcami pod oczami., bo właśnie do tego celu go używam. I w końcu znalazłam korektor, który odcieniem jest dla mnie idealny. Aplikator korektora jest taki jak w standardowych błyszczykach, co bardzo lubię :)
Kupiłam go na promocji za ok. 20zł. I na pewno kupię ponownie :)

____________________
ESSENCE HELLO AUTUMN PALETKI CIENI  DO POWIEK

Paletki wyszły w dwóch wersjach kolorystycznych pierwsza 01 Walk in the park, to głownie brązy. Niestety nie zrobiłam zdjęć, a paletka została u znajomej i jeszcze nie wróciła. Natomiast druga 02 Keep calm & go for a walk to piękne zielenie z dodatkiem dwóch złotych cieni. Są to kolejne niedorgie paletki, które mają dobrą pigmentację i się nie osypują. Możemy nimi stworzyć piękne smokey eye jak i makijaże dzienne. No i te jesienne kolory, które uwielbiam :)

____________________
ASTOR SKIN MATCH BLUSH

Jest to kosmetyk który może służyć nam jako róż jak i bardzo delikatny i subtelny rozświetlacz. Składa się on z trzech kolorów, które po wymieszaniu tworzą jeden cudowny kolor. Używam go prawie codziennie :) Mogę nim jedynie delikatnie nadać życia twarzy jak i porządnie się przyróżowić, np. do zdjęć. Myślę, że ten kolor (mam 001 Rosy Pink) będzie pasował każdej z nas :) W pudełeczku znajdziemy także pędzelek do nakładania tego kosmetyku oraz lusterko.

Jak na razie to wszystkie moje małe perełki, które skradły moje serducho :)
Macie któryś z tych produktów?? Lubicie??

J.

ANDRZEJKOWO :)

Hej :)
Zapraszam Was dzisiaj na szybki ale i efektowny makijaż na imprezę Andrzejkową :)
Sprawdzony podkład, korektor, puder, róż i bronzer. Twarz muśnięta rozświetlaczem, na powiekach jeden - dwa kolory, bardzo delikatne.
Głównym akcentem niech będą usta w soczystym, intensywnym kolorze oraz dłuuuugie rzęsika z brokatową kreską :)

I jak Wam się podoba??

P.S. Nie wiem dlaczego po dodaniu zdjęć na bloga na niektórych zdjęciach moje usta są jakby wybielone :( Na komputerze są ok, dopiero po dodaniu zrobiło się takie ,,cuś" :( Prawidłowe są te różowiutkie :)

J.

MAKIJAŻ IMPREZOWY - ANDRZEJKI

Hej :)

Dzisiaj przygotowałam dla Was makijaż, który idealnie nada się na jakąś imprezę, np. Andrzejki które zbliżają się wielkimi krokami :)

Makijaż oka wykonałam kolejną paletką My Secret Natural Beauty: Party Time.

Jeżeli lubicie kolorowy makijaż imprezowy, ta propozycja jest dla Was jak znalazł :)

Zapraszam :)

Jeżeli wybieramy się na Andrzejki czy jakąkolwiek inną imprezę a malujemy się same, to stawiajmy na sprawdzone produkty. Czyli takie, o których wiemy, że po trzech podskokach na parkiecie nie spłyną nam z twarzy :). Takimi moim pewniakami jeżeli chodzi o podkłady, pudry i korektory są: PAESE Specjalistyczny podkład pielęgnujący matujący (używam odcienia 500 porcelana), RIMMEL LONDON Stay Matte (103 True Ivory), PAESE Puder ryżowy, oraz korektor  LOREAL TRUE MATCH kryjący niedoskonałości (pod oczy :) 1 Ivory ).
Jeżeli chodzi o usta to jakoś wolę błyszczyki lub delikatne pomadki, których ,,znikania" z ust tak bardzo nie widać. Ale szaleć też czasami lubię i jeżeli mam natchnienie, to usta są w naprawdę mocnym kolorze :)
Aby cały makijaż utrzymał nam się całą noc możemy spryskać twarz fixerem, ja używam tego od KOBO i bardzo sobie chwalę :)
A oto opis makijażu oczu:

MAKIJAŻ OCZU:
1.Baza na całą powiekę ruchomą: INGRID COSMETICS.
2. Na nałożoną bazę wklepuję miedziany cień z paletki MY SECRET Natural Beauty: Party Time, nakładam go na całą powiekę ruchomą oraz na środek powieki dolnej.
3. Załamanie powieki oraz zewnętrzny kącik górnej i dolnej maluję fioletowym cieniem z paletki.
4. Fioletowy cień rozcieram najjaśniejszym kolorem.
5. Wewnętrzne kąciki rozjaśniam złotawym cieniem z paletki.
6. Górne rzęsy zagęszczam malując cienką kreskę czarnym eyelinerem: AVON Luxe Black Luxury.
7. Linię wodną zaznaczam czarną żelową kredką: AVON Suprshock, Black,
8. Rzęsy podkręcam zalotką i tuszuję: MAYBELLINE NEW YORK The Colossal Go Extreme, leather black.
9. Doklejam połówki rzęs klejem Duo.


I jak Wam się taka propozycja podoba??
Wolicie kolorowy czy może dużo ciemniejsze makijaże na imprezy??

J.

MAKIJAŻ WIECZOROWY WYKONANY PALETKĄ MY SECRET NATURAL BEAUTY: NIGHT OUT.

Hej :)
Paletki od My Secret chyba skradły moje serducho :)
Małe to, poręczne, tanie i taki dobre :)
Ostatnio pokazałam Wam makijaż dzienny paletką My Secret Natural Beauty: Romantic Date, możecie go obejrzeć tutaj: => KLIK <=.
Dlatego teraz zapraszam na troszkę mocniejszy makijaż :)

MAKIJAŻ TWARZY:
1. RIMMEL LONDON Stay Matte, 103 True Ivory.
2. Pod oczy: PAESE Korektor rozświetlający, 6 brzoskwinia + LOREAL PARIS True Match Korektor kryjący niedoskonałości cery, 1 Ivory.
3. PAESE Puder Ryżowy.
4. KOBO PROFESSIONAL, 306 Egyptian Sand - konturowanie twarzy.
5. Na policzki: ASTOR Skin Match Blush, 001 Rosy Pink.


MAKIJAŻ BRWI:
PIERRE RENE Eyebrow Set, Zestaw do modelowania brwi + WIBO Brązowy żel do stylizacji brwi.


MAKIJAŻ OCZU:
1. Jako baza: MAYBELLINE NEW YORK COLOT TATTOO 24HR, 60 Timeless Black - na całą powiekę ruchomą.
2. Na nałożoną bazę nakładam średni fiolet z Paletki My Secret.
3. Zewnętrzne kąciki oraz załamanie powieki zaznaczam najciemniejszym fioletem z paletki i rozcieram go cieniem najjaśniejszym - beżowym.
4. Linię wodną maluję czarną kredką AVON SUPERSHOCK, Black i rozcieram ją średnim fioletem.
5. Wewnętrzne kąciki maluję jasnym beżem z paletki i pokrywam go pigmentem KOBO PROFESSIONAL, 501 Violet Blush.
6. Na górnej powiece przyciemniam linie rzęs ale tylko mniej więcej do połowy i rozcieram: AVON SUPERSHOC, Black.
7. Tuszuję rzęsy: MAYBELLINE NEW YORK The Colossal Go Extrime, Leather Blak.
8. Doklejam połówki sztucznych rzęs (no name) klejem Duo.


MAKIJAŻ UST:
Błyszczyk Glazel Visage Diamond Coctail.



Jak Wam się podoba ten makijaż??
Macie któreś z paletek My Secret??

J.