ULBIEŃCY LIPCA.

ULBIEŃCY LIPCA.
Cześć :)
Zaproszę Was dzisiaj na moich ulubieńców lipca.
Będę pisać o ulubieńcach z pielęgnacji,
kolorówki oraz o moim ulubionym zapachu.
Zapraszam!! :)




______________________________

L'ORIENT - OLEJ JOJOBA
Olej ten zakupiłam chcąc zmienić coś w swojej pielęgnacji twarzy. Chociaż poprzedniej niewiele brakowało. Pragnęłam jednak czegoś naturalnego. Nie chciałam jednak kupować w ciemno, więc poszłam do  Mydlarni U Franciszka gdzie bardzo miła Pani doradziła mi, który olej będzie najlepszy do mojego rodzaju cery. Muszę stwierdzić, że odkąd używam tego oleju, moja mieszana cera uspokoiła. Używam go jedynie na noc (wątpię, żeby makijaż utrzymał się na oleju) ale zauważyłam mniej zaskórników, mniej błyszczenia oraz mniej wyprysków. Idealnie normalizuje cerę mieszaną. Uwielbiam!! <3
Ja swój olej w Mydlarni kupiłam za 64zł/100ml, jednak w sklepach zielarskich kupicie go o wiele taniej.
______________________________

L'ORIENT - REGENERACYJNY KREM POD OCZY

























Kolejny naturalny produkt w mojej pielęgnacji. Również kupiony w Mydlarni. Cena niestety wysoka, bo za 15ml zapłaciłam 64zł. Dużo ale...warto!!Krem zawiera kombinację minerałów z Morza Martwego i jest przeznaczony dla każdego :)Uwielbiam go za to, że nie uczula, a pięknie nawilża skórę pod oczami. Ja używam go również na powieki. Zauważyłam, że sińce po jego używaniu są mniejsze, a skóra stała się elastyczna i promienna.
Warto!!
______________________________

AVON - SERUM NA SUCHE I ZNISZCZONE KOŃCÓWKI DO KAŻDEGO RODZAJU WŁOSÓW

Jedyny produkt, który ratuje moje zniszczone końcówki włosów. Ja używam go na wilgotne włosy, nakładając go na suche mamy zagwarantowane włosy tłuste :). Rewelacyjnie poprawia kondycję włosów suchych czy zniszczonych jakimiś stylizacjami. Przeważnie można go dostać w promocji za ok.12zł/30ml. Jest bardzo wydajny, wystarczy jedna pompka aby nawilżyć wszystkie suche pasma.
______________________________

AVON - WODA PERFUMOWANA PREMIERE LUXE

Nigdy nie miałam jakiejś swojej ulubionej perfumy. Nie potrafię stwierdzić czy wolę perfumy słodkie, ciężkie czy świeże. Przeważnie po dwóch-trzech użyciach zaczynały mnie drażnić. Jednak tą już prawie kończę i mam zamiar zamówić kolejną!! Urzekło mnie w niej to, że nie potrafię stwierdzić czy jest ona właśnie słodka czy świeża. Myślę jednak, że jest dosyć ciężka i to mi odpowiada - do takiego wniosku doszłam :)
(Świeża raczej też nie jest;) ). Na pewno jest bardzo elegancka i zmysłowa - i to mi się podoba :)
Normalnie kosztuje ona 100zł/50ml, jednak w promocji dostaniecie ją już za 59zł.
______________________________

BELL - GLAM&SEXY, POMADKA - BŁYSZCZYK


Mam dwie szminko-błyszczyki z tej serii: nr.42 oraz nr.40. Pierwszy z nich to kolor brązowy a drugi różowy. Na ustach wyglądają cudownie!! Tak... sexi!! Pięknie połyskują na ustach, wyglądają trochę tak (szczególnie nr.40) jakbyśmy delikatnie przygryzły wargi, przez co wyglądają bardzo kusząco ;).

Oprócz tego świetnie nawilżają no i cudnie pachną. Nie utrzymują się na ustach specjalnie długo, bo typowymi pomadkami nie są, ale  i to nie przeszkadza. Są tak pyszne, że pewnie i tak szybko bym je zjadła :). Idealne na lato!!
______________________________

ESSENCE - LAKIER DO PAZNOKCI COLOUR&GO



Już od dawna uwielbiam te lakiery. Teraz najbardziej przypadły mi do gustu kolory: 118 little miss sunrise- piękny żółty kolor, oraz 145 flashy pumpkin - soczysty, mocny pomarańcz. Są naprawdę bardzo trwałe. Na moich pazurkach utrzymują się ok.5 dni bez żadnych odprysków, a gary muszę myć codziennie, więc dają radę :). No i jedna warstwa daje nam już porządne krycie, a duży pędzelek ułatwia szybkie naniesienie koloru. Trwałość, intensywność kolorów i cena (ok.8zł) sprawił, że pokochałam te lakiery!!
______________________________

Macie któryś z tych produktów??  Lubicie?? A może zachęciłam Was do zakupu któregoś z nich?? :D

A.

LETNIE I ZALOTNIE :D

LETNIE I ZALOTNIE :D
Hej :)
Mam dla Was dzisiaj kolejną propozycję makijażu letniego.
Makijaż ten jest pełen kolorów, które idealnie wpisują się w letnią atmosferę :)
Natomiast czarna kreska eyelinerem, oraz czarna kredka na linii wodnej
dodają nam tajemniczości i zalotności.









MAKIJAŻ TWARZY:
1. Zamiast bazy pod makijaż użyłam kremu BB, aby mieć odrobinę lepsze: Avon, Ideal Flawless BB, Nude.
2. Na całą twarz nakładam podkład: Rimmel Match Perfection, 010 Light Porcelain.
3. Po oczu użyłam korektora: Bell BB, 010 Light.
4. Twarz matuję pudrem: Rimmel Match Perfection, Stay Matte, 001Transparent.
5. Miejsce pod kośćmi policzkowymi zaznaczam bronzerem: Kobo Professional, Sun Bronzing Powder, 306 Egyptian Sand.
6.  Policzkam nadaję delikatny kolor różem: Kobo Professional, 104 Candyfloss.
7. Całą twarz delikatnie matowym bronzerem: Rimmel Match Perfection, 001 Light.


MAKIJAŻ BRWI:
Brwi uzupełniam moimi nieśmiertelnymi cieniami z Catrice Cosmetics, Eyebrow Set.
Ich zewnętrzną część kolorem jaśniejszym, a zewnętrzną – ciemniejszym.


MAKIJAŻ OCZU:
1. Na całą powiekę ruchomą nakładam bazę po cienie: Ingrid Cosmetics.
2.  Na zewnętrzną część powieki, aż do jej załamania,  nakładam miedziany cień: Pierre Rene, 149 Egyptian Sun.
3. Zewnętrzny kącik maluję fioletowym cieniem w kształt odwróconej litery V i delikatnie wychodzę nad załamanie powieki łącząc go z wcześniej nałożonym cieniem:  Pierre Rene, 113 Last Call.
4. Sam zewnętrzny kącik przyciemniam granatowym cieniem, nie wychodząc poza załamanie: Pierre Rene, 60 Jeans.
5. Wewnętrzny kącik dolnej i górnej powieki rozświetlam złotym cieniem: Catrice, 420 Talk Like An Egyptian.
6.  Zewnętrzny kącik dolnej powieki maluję tym samym fioletowym cieniem z powieki górnej: Pierre Rene, 113 Last Call.
7. Środek dolnej powieki zaznaczam granatowym cieniem: Pierre Rene, 60 Jeans. Łączę wszystkie cienie.
8. Na górnej powiece rysuję wyciągniętą kreskę czarnym, żelowym i wodoodpornym eyeliner’em: Rimmel, 001 Black.
9. Linie wodną maluję czarną kredką: Rimmel, 001 Black.
10. Samo załamanie powieki (do jej połowy ) rysuję rozmazaną, czarną, niezbyt ostrą kreskę. Zrobiłam to za pomocą kulkowego pędzelka i wcześniej wspomnianą kredką: Rimmel, 001 Black.
11. Tuszuję rzęsy:  Miss Sporty Studio Lash 3d volumythic, Black.
12. Doklejam połówki sztucznych rzęs: Rzęsy: Chiński Market, Klej do rzęs: Duo.

MAKIJAŻ UST:

1. Usta nawilżam odrobiną wazeliny kosmetycznej.
2. Nakładam szminkę w kredce: Avon, Ultta Colour, Risque Rose.
3. I na nałożony kolor znowu wklepuję odrobinę kosmetycznej wazeliny.


                                              Makijaż gotowy!! Jak Wam się podoba??
A.


                                          „W zemście i w miłości ko­bieta jest większym bar­barzyńcą niż mężczyzna.”
                                                                                                                       - Fryderyk Nietzsche


ZIMOWE WSPOMNIENIA...

ZIMOWE WSPOMNIENIA...
Hej :)
Zapraszam Was do obejrzenia dwóch zimowych sesji,
które miałam okazję troszeczkę współtworzyć.
Oczywiście makijażem :)
Sesje organizowała jak zwykle świetna Pani fotograf z DAFIS STUDIO.
Przy pierwszej sesji modelami byli Kasia i Dawid,
a w drugiej, równie urocza, Natalia.
Potrzebujecie troszkę zimy w środku lata?? :)
No to zapraszam!! :)















***********************************************************













Otrzymaliście odpowiednią dawkę orzeźwienia?? :D
Jak Wam się te sesje podobają?? :)
A.

DOROTKA - ZIELONY AKCENT

DOROTKA - ZIELONY AKCENT
Hej :)
Przedstawiam Wam dzisiaj troszeczkę nietypowy makijaż :)
Nietypowy, ponieważ główny akcent znajduje się na dolnej powiece.
Tym razem użyłam mocnej zieleni, która pięknie podbiła tęczówkę.
Na górnej powiece królują brązy.
Zapraszam do zdjęć :)










I jak Wam się podoba taki makijaż?? Wolicie mocniejszą górną czy dolną powiekę??

A.
JOANNA DOBOSZ
Make up
Copyright © 2016 Joanna Dobosz Make Up , Blogger