MORPHE x JACLYN HILL - THE VAULT - Czy warto??

Hej :o)
Jak prawdziwa blogerka, przychodzę do Was z nowościami! Ok... U mnie z tymi nowościami, to ciężko jest. Jak się domyślacie o dzisiejszych kosmetykach było już głośno już jakiś czas temu ;o) Ale też je mam i w końcu mogę Wam o nich troszkę popisać :o) Mam na myśli palety cieni The Vault od Morphe, które powstały przy współpracy z Jaclyn Hill.
Ja swoje palety otrzymałam w prezencie od mego małżonka. Wiecie, jak coś chcecie to czasami wystarczy zostawić otwarta kartę na internecie ;o) A nuż się zorientuje i zamówi :oD No powiem Wam, że kopara mi opadła kiedy otworzyłam paczkę. Kto ma najlepszego męża pod słońcem? No Dżoana! ;o)
Ale do rzeczy! Palety są 4, w każdej znajdziemy po 10 cieni z różnym wykończeniem. Koszt kompletu to 299,99zł a pojedynczej szuki 100zł. Myślę więc, że jeśli nie chcecie kupować tylko jednej, to warto się skusić na komplet.


DARK MAGIC
To najciemniejsza paleta z kolekcji. Znajdziemy w niej piękne głębokie matowe zielenie, a także satynową butelkową zieleń. Dodatkowo zawiera ona beżowy, czarny oraz ciemny brązowy i jasnobrązowy cień, a to właśnie dzięki nim możemy stworzyć jaki tylko makijaż zapragniemy. Oprócz nich mamy tutaj morski, matowy kolor a także dwa błyszczące cienie - odcień srebra i brązu.



ARMED & GORGEOUS
To paleta dla fanek pomarańczy i złota. Znajdziemy tutaj dwa pomarańczowe cienie, jeden żółty, zielony, trzy odcienie błyszczącego złota i intensywne białe srebro, które stanowi fajny kontrast. Powiem Wam, że to właśnie po nią (o dziwo) najczęściej sięgam. Jeżeli szukacie typowo ciepłych odcieni, to kolory w tej palecie na pewno przypadną Wam do gustu.



BLING BOSS
I teraz coś, co Asieńka kocha najbardziej. Fioleeeetyyy! ;o) Mamy tutaj pięć matowych cieni, mocn i lżejsze fiolety oraz piękny brudny różo-fiolet idealny jako cień transferowy. Reszta cieni o błyszczące perły w odcieniach bordo, brązu czy jasnego różu, we wszystkich widać lekką domieszkę fioletu.



RING THE ALARM
Czyli paleta całkowicie przeze mnie lekceważona! Dlaczego? No właściwie to sama nie wiem! Przecież jest boska! to mieszanka odcieni bordo, głębokich pomarańczy i brązów. Znajdziemy tutaj  błyszczących cieni i cztery maty w tym różowe złoto czy piękną miedź.



Palety wyglądają imponująco. Tekturowe opakowania w białym kolorze pięknie się prezentują, a srebrne kółeczka i gwiazdki dodają im jeszcze więcej uroku. Dana paleta ma też na opakowaniu gwiazdy w kolorach cieni jakie znajdują się w środku. Tektura jest solidna, niestety nie pozwala na całkowite otwarcie palety, co mi osobiście odrobinę przeszkadza. W środku znajdziemy też lusterko, ale zbyt małe, żeby wygodnie się nam przy nim malowało.




Cienie z palety Armed&Gorgeous



A jak z jakością cieni? Hmmm... No tak sobie, powiem Wam szczerze. Cienie są dobrze napigmentowane, ładnie się blendują nie gubiąc całkowicie koloru. Problem pojawia się wtedy, kiedy chcemy zbudować głębie  w makijażu i na jeden cień nakładamy drugi. Wtedy to ten drugi cień lubi nam zniknąć z powieki :o/ Nie jest tak, że nie da się tego zrobić, ale no nie należy to do łatwych i przyjemnych czynności.
Cienie mają też różną pigmentację, czerń nie jest czarna ale za to beż jest mega. I tak jakość cieni się przeplata. Wszystkie błyszczące cienie nałożone palcem na mokrą bazę dają piękny efekt, ale umówmy, dużo trudniej jest zrobić dobry matowy cień.



 Cienie z palety Bling Boss


No i jakby podsumować palety od Morphe  i Jaclyn Hill... Kolory cieni są przepiękne, mając 4 palety możemy zrobić milion ciekawych makijaży. Pigmentacja jest dobra, natomiast przy nakładaniu cienia na cień musimy się odrobinę namęczyć.
Czy kupiłabym je ponownie (sama, nie przez męża ;o))? Pewnie! Uwielbia palety i je kolekcjonuję, potrafię już nimi pracować. Natomiast jeżeli miałabym do wybory pomiędzy jedną paletą od Affect a nimi czterema, to bez zastanowienia wybrałam tą jedną od Affect.


Znacie te palety? Macie je w swoich zbiorach?
Napiszcie mi w komentarzach nazwę Waszej ukochanej palety cieni.



J.




1 komentarz:

  1. Sama idea calego kompletu palet bardzo mi sie podoba, jednak widze ze w duzej palecie tej pierwszej mam sporo podobnych cieni wiec jakos szal na te mnie ominal :D

    OdpowiedzUsuń

JOANNA DOBOSZ
Make up
Copyright © 2016 Joanna Dobosz Make Up , Blogger