KOLOROWO I WIOSENNIE - CIENIE MY SECRET W AKCJI

Hej :o)
Wiosna raz nas odwiedza raz odchodzi. Dla mnie w sumie super, bo wicie, że ja tylko jesieni wyczekuję. Natomiast większość osób lubi te cieplejsze pory roku. Chociaż nie ukrywam, że lubię patrzeć jak wszystko budzi się do życia i otaczają mnie niezliczone ilości kolorów. A jeżeli już przy kolorach jestem, to chciałam Wam dzisiaj pokazać jedna z najnowszych kolorów cieni marki My Secret z serii Glam&Shine.


Tak prezentuje się makijaż z wykorzystaniem właśnie cieni My Secret z serii Glam&Shine:






Cienie zamknięte są w plastikowych, okrągłych opakowaniach. Przód jest przezroczysty z czarnymi napisami, tył carny z białymi. Z tyłu znajdziemy opis producenta oraz numer danego odcienia. Opakowanie jest solidne, zamykane na zatrzask, który przez cały okres użytkowania się nie poluzował.



Cienie są bardzo miałkie, przez co nakładane pędzelkiem mogą się dosyć mocno osypywać. Ja nakładam je palcem, bo wtedy uzyskuję piękny metaliczny połysk i mega intensywny kolor. Dobrym też będzie pędzelek, ale ten z włosia syntetycznego. Cienie są bardzo mocno napigmentowane, przy rozcieraniu granic musimy pamiętać aby robić to delikatnie i tylko na granicy kolorów, żeby nie stracić charakterystycznego połysku.



Mam 6 kolorów. Od lewej:
6 - miedziany brąz
7 - rudy
8 -  delikatny róż
9 - beżowo srebrno różowy (idealny ślubniak)
10 - intensywna limonka
11 - mocny granat

Wszystkie kolory są bardzo oryginalne i w zależności od tego, jak pada na nie światło, dają inny efekt. Te delikatniejsze idealnie nadadzą się do makijażu ślubnego lub glow, a te intensywne i wyraziste do makijaży wieczorowych, np. na wiosenną imprezę, lub artystycznych czy sesyjnych.


Cienie nałożone na powiekę utrzymują się przez cały dzień, aż do zmycia makijażu. Nie utleniają się ani nie osypują już po nałożeniu. Uwielbiam je za metaliczny efekt oraz intensywność. Kiedy nie ma się czasu na makijaż wystarczy wtłoczyć jeden z nich na powiekę, wytuszować rzęsy i od razu wygląda się super. Ja swoje na pewno wyciągnę z opakowań i włożę do palet magnetycznej, żeby mieć do nich łatwiejszy dostęp, ponieważ naprawdę często ich używam.

Dostanie je w Drogeriach Natura w cienie 11,99zł.



Co sądzicie o tych cieniach?
Lubicie taki efekt na powiece?

J.

5 komentarzy:

JOANNA DOBOSZ
Make up
Copyright © 2016 Joanna Dobosz Make Up , Blogger