GLOV - REWOLUCJA W DEMAKIJAŻU

Hej :)
Dzisiaj będę pisać o bardzo, bardzo ważnej czynności jaką powinnyśmy wykonać w ciągu dnia. Mam na myśli oczywiście demakijaż :) Skóra mi cierpnie, kiedy widzę piękną dziewczynę, która mówi, że nie zawsze ma czas zmyć makijaż... No fuj po prostu, nie będę owijać w bawełnę... No ale ok, umówmy się, że wszystkie, bez wyjątku, zmywamy grzecznie wieczorem nasze malunki. A co zrobić, żeby szło nam to jeszcze szybciej i przyjemniej? Zapraszam do czytania dalej ;)



Jakiś czas temu, dostałam jeden z produktów do demakijażu marki GLOV. Bardzo chętnie testuję nowości, więc ucieszyłam się z paczuszki. Po otwarciu mina mi troszeczkę zrzedła, no bo jak ja mam niby tym czymś się 'demakijażować'? ;) Usiadłam więc i zaczęłam czytać ;)


OPIS PRODUCENTA:

GLOV Hydro Demaquillage, produkty do oczyszczania twarzy, które usuną nawet najmocniejszy makijaż i inne zabrudzenia wyłącznie za pomocą wody. Stworzony przez młodą, polską firmę GLOV już zrobił rewolucję na rynku kosmetycznym. Czas by znalazł się w kosmetyczce bliskiej Ci osoby.
GLOV powstał z połączenia materiałów, które wchłaniają wodę i tłuszcz. Jego jedno włókno jest  do 100 razy cieńsze od ludzkiego włosa, a w przekroju ma kształt rozgwiazdy, dzięki czemu szybko i skutecznie pochłania makijaż oraz inne zabrudzenia nie podrażniając skóry.

Produkt nie narusza przy tym naturalnej bariery hydrolipidowej i jest alternatywą dla osób, których skóra reaguje alergicznie na różne kosmetyki. Badania laboratoryjne potwierdzają również, że GLOV nie wywołuje podrażnień nawet przy skórze atopowej.



Pomyślałam sobie: 'taaa jasne, maciupka rękawiczka zmyję moje czorne oczyska i to w dodatku tylko za pomocą wody?' no ale ok, pomyślałam, próbujemy! Przeczytałam porządnie instrukcję obsługi (dwa razy co by być pewną, że tylko woda mi jest do tego potrzebna;)) i zabrałam się do demakijażu.


Może Wy już znacie ten produkt i będziecie zdziwione moją niepewnością, ale ja naprawdę nie wierzyłam w sukces tej rękawiczki! Ale się zdziwiłam! Zmoczyłam ją, delikatnie odcisnęłam i zaczęłam masować najpierw oczy, a później całą twarz. Ledwo się obejrzałam a już nie miałam makijażu! Trwało to chwilę, nie musiałam się ciaprać w żadnych mleczkach czy płynach czy grzebać w płatkach kosmetycznych! Makijaż był zmyty całkowicie. Co mi się też bardzo podoba to to, że moja buzia nie lepi się ani nie jest podrażniona. Po demakijażu wystarczy delikatnie wypłukać rękawiczkę w wodzie i szarym mydle. Czyści się bardzo szbko, bez żadnych problemów. Po umyciu należy pamiętać aby wyschła całkowicie.


Rozmiar rękawiczki jest idealny na dłoń. Bardzo fajnie 'siedzi' na swoim miejscu, nie zsuwa się podczas demakijażu. Materiał jest bardzo przyjemny, a jego biały kolor wygląda bardzo estetycznie. Nazwa firmy jest wyszyta szarą nitką. Rękawiczka posiada też zawieszkę, co bardzo ułatwia jej suszenie.


A teraz coś dla osób o mocnych nerwach, czyli Dżoana bez makijażu! :D

Musicie uwierzyć mi na słowo, że makijaż miałam naprawdę mocny. Sierota zapomniała zrobić zdjęć po prostu ;) Jak możecie zauważyć na zdjęciach, po makijażu nie mam ani śladu ;)
No cóż, ja jestem totalnie zauroczona tą rękawiczką i nie wyobrażam sobie już mojego demakijażu przy użyciu jakiegokolwiek innego produktu!



A czy Wy znacie markę GLOV? Może tylko ja jestem taka do tyłu?
Jakie są Wasze opinie na temat tych produktów?



J.

8 komentarzy:

  1. Ja też nie znam tej marki, ale fajna ta rękawica :D Jak Twoje 'corne ocyska' zmył, to moją kreskę na pewno uciągnie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę się w końcu nią zainteresować. Na razie jestem tradycjonalistką - płyn dwufazowy, mleczko, micel, żel :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też ciężko było porzucić mazidła do demakijażu, ale ta malutka rękawiczka jest teraz moją miłością ;)

      Usuń

JOANNA DOBOSZ
Make up
Copyright © 2016 Joanna Dobosz Make Up , Blogger