RECENZJA KOSMETYKÓW NONI CARE

Hej :)
Przychodzę dzisiaj do Was z recenzją kosmetyków firmy NONI CARE. W swoim zbiorze mam Płyn micelarny, Nawilżający żel zmywający (+25), oraz Nawilżający krem pod oczy (+25). Zakupiłam te produkty, ponieważ chciałam zacząć dbać o cerę w bardziej naturalny sposób ;)
Jak się u mnie sprawdziły? Zapraszam do czytania dalej ;)






NONI CARE - GARDEN OF EDEN, PŁYN MICELARNY




OPIS PRODUCENTA:
"Płyn micelarny to nowej generacji, naturalny kosmetyk przeznaczony do demakijażu. Dzięki funkcji myjącej i kondycjonującej, zastępuje mleczko kosmetyczne, żel do mycia twarzy i tonik. Micele rozproszone w płynie absorbują sebum i utrzymują równowagę lipidową, podczas gdy faza wodna przyjmuje i absorbuje rozpuszczalne w wodzie zanieczyszczenia, zmywane z powierzchni skóry. Zawarte w płynie składniki aktywne, szczególnie ekstrakty z roślin egzotycznych takich jak papaya, ananas czy sok z Noni, stymulują proces regeneracji, przywracają skórze właściwy odczyn pH, pomagają w oczyszczeniu i przygotowaniu do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. Płyn jest polecany do każdego rodzaju cery."

SKŁAD:
Aqua, Coco-Glucoside, Glycerin, Ananas Sativus Fruit Extract***, Carica Papaya Fruit Extract***, Vanilla Planifolia Fruit Extract***, Morinda Citrifolia Fruit Extract***, Serenoa Serrulata Fruit Extract***, Aloe Barbadensis Leaf Extract***, Benzyl Alcohol**, Sodium Benzoate**, Potassium Sorbate**, Parfum*, Linalool*, Limonene*, Citric Acid.
* Pochodzenia naturalnego,
** Jako substancje konserwujące,
*** Z upraw certyfikowanych.

POJEMNOŚĆ:
200ml

OPAKOWANIE:
Klasyczne, plastikowe, wytrzymałe - ani razu nie otworzył się nie proszony :)

KONSYSTENCJA:

Płyn wylany na rękę czy też wacik wyląda jak najzwyklejsza woda.

ZAPACH:
Kojarzy mi się jakby z jakimś lekarstwem, ale nie jest to zapach drażniący czy tez nieprzyjemny.

CENA:
ok 24zł.

PODSUMOWANIE:
Płyn wygląda jak woda i tak też się zachowuje (czyli jak każdy płyn micelarny ;)). Ma lekki zapach, który kojarzy mi się z czymś z apteki. Niektóre osoby może drażnić, ja jakoś szybki się przyzwyczaiłam. Ze zmywaniem makijażu radzi sobie średnio, trzeba się trochę namachać żeby oczy były porządnie zmyte. Może tak: normalnie zużywam po jednym płatku na każde oko, przy nim musiałam użyć po dwa, czasem po trzy.
Nie podrażnił mojej skóry, pomimo wielu pocierań ani jej nie uczulił. Będzie idealny dla osób malujących się delikatnie.




NONI CARE - INTENSIVE, NAWILŻAJĄCY ŻEL ZMYWAJĄCY (+25)





OPIS PRODUCENTA:
"Wyjątkowe połączenie środków powierzchniowo czynnych pozwoliło stworzyć delikatnie pielęgnującą formulację w postaci żelu, odpowiednią dla wrażliwej skóry twarzy i oczu. Obecność soku z owocu Noni (Morinda citrifolia), oliwy z oliwek oraz ekstraktów z aloesu i oleju awokado pozwala zredukować zaczerwienienia skóry twarzy, odbudowuje wodno-lipidowy płaszcz skóry, przywraca właściwy odczynpH."

POJEMNOŚĆ:

100ml

OPAKOWANIE:

Plastikowa tuba, solidne zamknięcie, nie zepsuło się przez cały okres użytkowania.

KONSYSTENCJA:
Lekko wodnisty, przezroczysty żel.

ZAPACH:
Świeży, orzeźwiający.

CENA:
ok.22zł.


PODSUMOWANIE:

Żel ma piękny świeży zapach, który bardzo mi się podoba. Delikatnie oczyszcza skórę twarzy i pozostawia na niej uczucie świeżości. Nie podrażnia skóry, ani jej nie uczula. Wydaję mi się jednak, że najbardziej zadowolone z niego będą osoby z cerą normalną lub suchą, które nie mają z nią jakiś większych problemów. U mnie ładnie oczyszczał twarz po wstępnym demakijażu, ale jakiś cudownych efektów nie zauważyłam.




NONI CARE - INTENSIVE, NAWILŻAJĄCY KREM POD OCZY




OPIS PRODUCENTA:
"Szybko wchłaniający się krem pod oczy o przedłużonym działaniu nawilżającym. Zawiera substancje aktywne zawarte w soku Noni (Morinda citrifolia) oraz w ekstraktach z aloesu i grejpfruta, a także oliwy z oliwek i oleju awokado. Działa tonizująco, zmniejsza cienie i opuchliznę pod oczami."

SKŁAD:
Aqua, Cocos Nucifera Oil, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Helianthus Annuus Seed Oil, Cetearyl Glucoside, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Morinda Citrifolia Fruit Extract, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Butyrospermum Parkii Butter Extract, Euterpe Oleracea Fruit Extract, Magnifera Indica Fruit Extract, Punica Granatum Fruit Extract, Serenoa Serrulata Fruit Extract, Squalane, Tocopheryl Acetate, Xanthan Gum, Sodium Benzoate**, Lactid Acid, Potassium Sorbate**, Ascorbyl Palmitate, Benzyl Alcohol**, Parfum*, Benzyl Benzoate**.
** Substancja pełniąca rolę konserwantu.
* Ssubstancja pochodząca z olejku eterycznego (tu: zapach).


POJEMNOŚĆ:

15ml

OPAKOWANIE:

Mała klasyczna tubka, na zakrętkę.

KONSYSTENCJA:
Biała, lekka, kremowa.

ZAPACH:
Świeży, orzeźwiający.

CENA:
ok.22zł

PODSUMOWANIE:
Ze wszystkich tych produktów najbardziej jestem zadowolona właśnie z kremu pod oczu. Nie zmniejszył jakoś specjalnie moich cieni czy opuchnięć pod oczami, ale ja w tego rodzaju kremach (które nie działają typowo przeciwzmarszczkowo)najbardziej cenię łagodzenie podrażnień. Mam bardzo wrażliwe powieki, które lubią łapać różnego rodzaju uczulenia. Ten krem fajnie sobie z tym radził. Jest leciutki i bardzo szybki się wchłania, co nie opóźnia wykonywania porannego makijażu.




OGÓLNE PODSUMOWANIE:




Moja ocena to 5/10, ponieważ tak  naprawdę to średnio jestem zadowolona z tych kosmetyków. Owszem, ładnie pachną (z wyjątkiem płynu micelarnego), ładnie wyglądają. Żel delikatnie oczyszcza, a krem nawilża skórę wokół oczu. Nawet płyn micelarny w końcu nam ten makijaż zmyje ;) Ale, niestety, nie zauważyłam jakiejś specjalnej różnicy w kondycji mojej skóry. Kosmetyki ani nie polepszyły ani nie pogorszyły stanu mojej cery. Bardzo fajnie, że posiadają certyfikat BDIH ;)
Posiadaczki cer suchych i normalnych na pewno będę z nich zadowolone, natomiast osoby z cerą tłustą, mieszaną czy problematyczną, będą musiały się jakoś dodatkowo wspomagać :)
Wszystkie te produkty zakupiłam w Drogerii Natura, kiedy były na promocji, Wam podałam ceny regularne,  jakiś możecie tam je dostać :)


A co Wy sądzicie o tych kosmetykach? Miałyście już z nimi styczność?

                                        J.

2 komentarze:

  1. Używam kremu nawilżającego do twarzy z tej serii, jest świetny. Dobrze nawilża i ma piękny cytrusowy zapach. Chętnie bym wypróbowała również ten krem pod oczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kremu niestety nie używałam, może on przypadnie mi do gustu :)

      Usuń

JOANNA DOBOSZ
Make up
Copyright © 2016 Joanna Dobosz Make Up , Blogger