RECENZJA: DAX COSMETICS, CASHMERE SECRET, BAZA WYGŁADZAJĄCA
Hej :)
Przychodzę dzisiaj do Was z recenzją produktu, który jest ze mną już ładnych kilka tygodni. A mowa tutaj o bazie wygładzającej pod makijaż firmy DAX COSMETICS, CASHMERE SECRET.
Jej cena ok.37zł troszeczkę mnie zniechęcała, ale że dostałam ją w prezencie... :)
Jak sprawdziła się u mnie?
Zapraszam na recenzję :)
Przychodzę dzisiaj do Was z recenzją produktu, który jest ze mną już ładnych kilka tygodni. A mowa tutaj o bazie wygładzającej pod makijaż firmy DAX COSMETICS, CASHMERE SECRET.
Jej cena ok.37zł troszeczkę mnie zniechęcała, ale że dostałam ją w prezencie... :)
Jak sprawdziła się u mnie?
Zapraszam na recenzję :)
OPIS PRODUCENTA:
'Dzięki mikro siateczce przestrzennych silikonów 3D perfekcyjnie kryje niedoskonałości cery i delikatnie wyrównuje zmarszczki. Skóra staje się kaszmirowo gładka i idealnie miękka w dotyku. Gwarantuje efekt matowienia, nawet po wcześniejszym zastosowaniu bogatego kremu. Ułatwia rozprowadzanie fluidu, a także wiąże cząsteczki makijażu, dzięki czemu wydłuża jego trwałość i sprawia, że skóra łatwiej oddycha. Jest preparatem często stosowanym i rekomendowanym przez wizażystów.'
SKŁAD:
cyclomethicone, dimethicone crosspolymer, phenoxyethanol, ethylparaben, methylparaben, parfum
CENA/POJEMNOŚĆ:
37zł/30ml
KONSYSTENCJA/ZAPACH:
Bezbarwna, śliska, tłusta/delikatny, wyczuwalny chwilę po nałożeniu, później znika.
OPAKOWANIE:
Srebrne, eleganckie. Pompka ułatwia wydobycie odpowiedniej ilości produktu. Z boku mamy cienki pasek przerwy w kolorze, co umożliwia nam sprawdzenie ile produktu nam pozostało.
MOJA OPINIA:
Baza nałożona na twarz pięknie wyrównuje skórę, sprawia, że jest ona gładka i aksamitna w dotyku. Każdy podkład, który na nią nakładałam idealnie się rozprowadzał. Nie musimy się obawiać nieestetycznych smug czy plam. Świetnie matuje, ale nie podkreśla suchych skórek (u mnie często pojawiają się na skrzydełkach nosa). Sprawia, że moje blizny - głównie te na czole - nie są tak widoczne po nałożeniu podkładu. Wnioskuję więc, że u osób z widocznymi już liniami ekspresji także się świetnie sprawdzi i troszkę je ukryje. Nie uczuliła mnie, ani nie sprawiła mi nowych niespodzianek na twarzy.
Myślę, że idealnie się nada dla osób z cerą mieszaną i normalną, a także dla tych z widocznymi już oznakami upływającego czasu. U mnie sprawdziła się świetnie i wiem, że mogę jej zaufać - 12 godzin w pracy to dla mnie przy niej nie straszne! :)
A Wy znacie tą bazę? Używałyście?
Jakie są Wasze opinie?
'Dzięki mikro siateczce przestrzennych silikonów 3D perfekcyjnie kryje niedoskonałości cery i delikatnie wyrównuje zmarszczki. Skóra staje się kaszmirowo gładka i idealnie miękka w dotyku. Gwarantuje efekt matowienia, nawet po wcześniejszym zastosowaniu bogatego kremu. Ułatwia rozprowadzanie fluidu, a także wiąże cząsteczki makijażu, dzięki czemu wydłuża jego trwałość i sprawia, że skóra łatwiej oddycha. Jest preparatem często stosowanym i rekomendowanym przez wizażystów.'
SKŁAD:
cyclomethicone, dimethicone crosspolymer, phenoxyethanol, ethylparaben, methylparaben, parfum
CENA/POJEMNOŚĆ:
37zł/30ml
KONSYSTENCJA/ZAPACH:
Bezbarwna, śliska, tłusta/delikatny, wyczuwalny chwilę po nałożeniu, później znika.
WYDAJNOŚĆ:
Pompka dozuje jednorazowo odrobinę za dużo produktu, mi starcza on na całą twarz i jeszcze zostaje. Natomiast pompka jest na tyle wygodna, że z łatwością można dozowoać nią mniej bazy.
Pompka dozuje jednorazowo odrobinę za dużo produktu, mi starcza on na całą twarz i jeszcze zostaje. Natomiast pompka jest na tyle wygodna, że z łatwością można dozowoać nią mniej bazy.
OPAKOWANIE:
Srebrne, eleganckie. Pompka ułatwia wydobycie odpowiedniej ilości produktu. Z boku mamy cienki pasek przerwy w kolorze, co umożliwia nam sprawdzenie ile produktu nam pozostało.
MOJA OPINIA:
Baza nałożona na twarz pięknie wyrównuje skórę, sprawia, że jest ona gładka i aksamitna w dotyku. Każdy podkład, który na nią nakładałam idealnie się rozprowadzał. Nie musimy się obawiać nieestetycznych smug czy plam. Świetnie matuje, ale nie podkreśla suchych skórek (u mnie często pojawiają się na skrzydełkach nosa). Sprawia, że moje blizny - głównie te na czole - nie są tak widoczne po nałożeniu podkładu. Wnioskuję więc, że u osób z widocznymi już liniami ekspresji także się świetnie sprawdzi i troszkę je ukryje. Nie uczuliła mnie, ani nie sprawiła mi nowych niespodzianek na twarzy.
Myślę, że idealnie się nada dla osób z cerą mieszaną i normalną, a także dla tych z widocznymi już oznakami upływającego czasu. U mnie sprawdziła się świetnie i wiem, że mogę jej zaufać - 12 godzin w pracy to dla mnie przy niej nie straszne! :)
A Wy znacie tą bazę? Używałyście?
Jakie są Wasze opinie?
J.
Ja takich baz nie używam więc się nie wypowiem.
OdpowiedzUsuńJa bez bazy nie nie wyobrażam sobie makijażu ;)
UsuńJa jeszcze bazy nigdy nie używałam
OdpowiedzUsuńNiestety przy mojej cerze baza jest niezbędna :)
Usuń