RECENZJA PODKŁADU: PAESE SPECJALISTYCZNY PODKŁAD PIELĘGNUJĄCY MATUJĄCY, SKÓRA TŁUSTA I MIESZANA.

Hej :)
Zapraszam Was dzisiaj na recenzje podkładu, który od początku mnie zaskakiwał.
Zakupiłam go na stoisku Paese wtedy, kiedy była obniżka -40% z kupnem z jednej z gazet,
więc zapłaciłam jakieś 27zł.
Wcześniej go troszkę przetestowałam, bo otrzymałam jego próbkę.
Jak sprawdził się u mnie??
Zapraszam do lektury :)




OPIS PRODUCENTA:


Wyjątkowy, bezwodny podkład z przyjemnym efektem pudrowym. Dedykowany osobom o skórze tłustej i mieszanej. Dobrze kryje powoduje, że skóra aksamitna w dotyku i nie wymaga użycia pudru. Zapewnia skórze idealny balans matując strefę T, a nawilżając pozostałe jej partie.Witamina E i kwas hialuronowy wpływają na odpowiedni poziom jej nawilżenia , co jest ważne przy cerach tłustych i mieszanych, które są zazwyczaj nadmiernie przesuszone. Mikrogąbeczki matujące łagodnie absorbują nadmiar sebum. Podkład zawiera tlenetk tytanu, naturalny minerał, który zapewnia skuteczną ochronę przed promieniowaniem UVA i UVB. Do podkładu dołączono szpatułkę aplikacyjną. Skład wzbogacono przyjemną kompozycją zapachową.


SKŁAD:

ISODODECANE, CYCLOPENTASILOXANE, ETHYLHEXYL PALMITATE, ALUMINIUM STARCH OCTENYLSUCCINATE, POLYGLYCERYL-3 BEESWAX, DIMETHICONE/ VINYL DIMETHICONE CROSSPOLYMER, HYDROGENATED POLYDECNE, SILICE, DIMERTHICONOL, TALC, LAURYL PEG/PPG-18/18 METHICONE, ZINC OXIDEM, DISTEADIMONIUM HECTORITE, PENTHENOL, SODIUM HYALURONATE, PROPYLENE CARBONATE, METHYLPARABEN, ETHYLPARABEN,BUTYLPARABEN, ISOBUTYLPARABEN, PROPYLPARABEN, PERFUM, EUGENOL, GYDROXYCITRONELLAL, GERANIOL, HYDROXYISOHEXYL 3-CYCLOHEXENE CARBOXALDEHYDE, BUTYLPHENYL MENTHYLPROPINAL, CITRONELLOL, HEXYL CINNAMAL, LIMONENE, LINALOOL, ALPHA-ISOMETHYL LONONE, +/- (CI 77891, CI 77491, CI 77492, CI 77499).




DOSTĘPNE KOLORY:


-500 PORCELANA
-501 CIEPŁY BEŻ
-502 NATURALNY
-503 ZŁOTY BEŻ
-504 OPALONY


KRYCIE:


Od średniego do mocnego.


KONSYSTENCJA:

Mus, bardzo aksamitny w dotyku.




APLIKACJA:


Jeżeli chodzi o mnie, to najlepiej nakłada mi się go na twarz pędzlem.


ZAPACH:

Dosyć intensywny, ale przyjemny - jak dla mnie, oczywiście :) Po nałożeniu go na twarz jest niewyczuwalny.


OPAKOWANIE:

Szklany, solidny słoiczek ze szpatułką.






PODSUMOWANIE:


Uwielbiam ten podkład. Naprawdę mnie zaskoczył swoim wykończeniem. Rzeczywiście, nie trzeba go pudrować, bo po nałożeniu go na twarz wygląda ona już od razu na matową i bardzo aksamitną.
Ma bardzo fajne odcienie. Jest idealny dla osób z tłustą lub mieszaną cerą. Uważam jednak, że nie należy go używać na co dzień. Przed jego zakupem testowałam go codziennie przez dwa tygodnie i niestety bardzo mnie zapchał. Uważam, że idealnie sprawdzi się na makijaż fotograficzny czy ślubny, czyli taki którego nie będziemy nosić dzień w dzień. Warto go mieć na większe wyjścia czy specjalnie okazje, wtedy na pewno świetnie się sprawdzi.



 Używałyście tego podkładu?? Jak sprawdził się u Was??



J.










9 komentarzy:

  1. Wygląda na dość gęsty ;) Ja mam nawilżający, ale jest dobry natomiast tego obawiałabym się stosować właśnie na dzień tak jak mówisz bo może zapychać i to nie jedną z Nas ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tak, nadaje się tylko na jakieś większe okazje. Nawilżając podkłady tej firmy też mam i też sobie chwalę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z Paese miałam podkład kryjący, który faktycznie dobrze krył i utrzymywał się na skórze calutki dzień jednak był za ciężki i niestety zapach miał okropny ;/ Przez to nie mam już jakoś ochoty na kolejne podkłady tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam ten plus, że siostra pracuje w Paese tak wiec bardzo dobrze znam ich produkty. Swego czastu często gęsto stosowałam ich podkłady jednak teraz szukam idealu wsrod innych firm :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo największą przyjemnością są nowe zakupy kosmetyczne i testowanie nowości :D Ech ... :) <3

      Usuń
  5. Nie znam tego podklau ale recenzja bardzo zachecajaca;)POzdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie ten podkład do gustu nie przypadł, bardzo zapycha... Faktycznie lepiej go stosować jedynie okazyjnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie u mnie najlepiej sprawdza się na jakieś dłuższe wyjścia :)

      Usuń

JOANNA DOBOSZ
Make up
Copyright © 2016 Joanna Dobosz Make Up , Blogger